Dziś jest:
Czwartek, 25 kwietnia 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 11605x | Ocen: 1

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 3/5


Nie, 6 lip 2008 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

Kiedy spotkają się trzy dziewiątki, Polskę nawiedzi powódź wszechczasów! Niezwykła przepowiednia jasnowidza z Kłodzka.

To jest niewątpliwie jedna z najbardziej oryginalnych przepowiedni, które dotyczą losu Polski. Jej autorem jest nieźyjący juź jasnowidz, mieszkaniec Kłodzka, Filip Fediuk. Przez mieszkańców był nazywany pieszczotliwie „Filipkiem”. Niepozorny, trochę zamknięty w sobie. Znany był z tego, źe pomagał ludziom I bezbłędnie wskazywał choroby, na które cierpieli ludzie, którzy do niego przychodzili. Miejscowi opowiadają historię, kiedy to kobieta niosła dla Filipka podarunek w postaci jajek. Kiedy w ostatniej chwili zdecydowała się ukryć te jajka przy drodze i nie dać ich jasnowidzowi, ten na poźegnanie rzucił jakby od niechcenia „nie zapomnij wziąć tych jajek, które schowałaś”. Takich historii było wiele.
Takich lokalnych jasnowidzów ma prawie kaźda polska gmina, ale ten jeden był wyjątkowy. Jego postać jest interesująca ze względu na dość oryginalną przepowiednię. O sprawie dość obszernie pisały lokalne gazety, w tym Nieznany Świat. Na czym polegała ta przepowiednia? Kiedyś w obecności świadków Filipek powiedział intrygujące zdanie: „Kiedy spotkają się trzy siódemki, wtedy ogromna powódź przyjdzie, a lew kłodzki napije się wody” Wszyscy chyba pamiętamy powódź tysiąclecia z lipca 1997 roku. Spotkały się trzy siódemki - powtarzali sobie ludzie w Kłodzku, ale jakie było ich zdziwienie gdy ujrzeli, że poziom wody w zalanym mieście sięgają dokładnie... płaskorzeźby przedstawiającej wilka na jednej z kłodzkiej kamienic, przy restauracji Wilcza Jama!!! Okazało się jednak, że świadkowie słów Filipka mówili, źe przepowiednia o trzech siódemkach była tylko częścią tego, co powiedział jasnowidz. Pełna wersja brzmiała następująco: „KIEDY SPOTKAJĄ SIĘ TRZY SIÓDEMKI KATAKLIZM PRZYJDZIE - WÓWCZAS I WILK SIĘ WODY W KłODZKU NAPIJE. ALE OSTATECZNY POTOP NADEJDZIE GDY TRZY DZIEWIĄTKI STANĄ OBOK SIEBIE, bo I LEW KłODZKI PYSK W WODZIE UMOCZY...” Pierwsza część sprawdziła się co do joty. 7 lipca 1997 roku woda podeszła do płaskorzeźby wilka. Druga część przepowiedni jest o wiele bardziej niepokojąca, gdyż dotyczy wydarzeń w przyszłości. Trzy dziewiątki spotkają się bowiem 9 września 2009 roku. Jeśli będzie tak, jak napisał jasnowidz i istotnie woda podejdzie pod „Kłodzkiego Lwa”, wtedy będziemy mieli do czynienia z iście biblijnym potopem. Dlaczego? Figurka lwa jest bowiem… 30 metrów powyżej kłodzkiego wilka! O tym, jaka to mogłaby być powódź, nawet nie ma sensu pisać. Poprosiliśmy Janka Rosę o wykonanie zdjęć w Kłodzku, które prezentujemy poniźej. Sprawa owej przepowiedni jest doskonale znana i jest na jej temat sporo publikacji. Współpracujący z FN producent telewizyjny bardzo się tą sprawą zainteresował i zamiast tekstu o źyciu „Filipka” postaramy się zamieścić reportaź telewizyjny zawierający wypowiedzi świadków pamiętających zarówno jasnowidza, jak i jego zdumiewającą przepowiednię. KLIKNIJ by zobaczyć wycinek z gazety KLIKNIJ by zobaczyć wycinek z gazety nr 2 Poniżej zdjęcia Janka Rosy

Komentarze: 0
Wyświetleń: 11605x | Ocen: 1

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 3/5


Nie, 6 lip 2008 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

WYWIAD Z IGOREM WITKOWSKIM

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.