Dziś jest:
Piątek, 19 kwietnia 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 44795x | Ocen: 4

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Nie, 10 cze 2012 08:49   
Autor: FN, źródło: FN, PAP, Reuters   

Obce cywilizacje ostrzegają ludzkość: przekraczacie „cienką, czerwoną linię zagłady”!


Jeżeli porównamy nasz świat do pociągu, który w zastraszającym tempie wypełnia się stale rosnącą ludzkością - cały skład zmierza do nieuchronnej katastrofy!

Słowa ekspertów ONZ obiegły świat i są traktowane jako kolejna ciekawostka. Wiadomo, że od dziesiątków lat jacyś tam naukowcy ostrzegają o zbliżającym się dramacie na Ziemi, a tymczasem świat istnieje, w sklepie cały czas można kupić świeże bułki, a na Euro drużyny grają w najlepsze. Nic się nie dzieje, a słowa ostrzegające przed kataklizmem są jedynie „próbą zrobienia medialnego szumu na pięć minut i niczym więcej”.

Niestety tak nie jest, gdyż my patrzymy na świat oczami istot, które żyją zbyt krótko (ok. 70 lat), aby móc dostrzec rzeczy, które są widoczne dopiero z perspektywy  kilkuset lat, a wtedy naprawdę jest dramatycznie. Zanim powiemy o komunikatach od obcych cywilizacji odwiedzających Ziemię, najpierw zapoznajmy się z najnowszym raportem ONZ.


Już w tym wieku na Ziemi może dojść do katastrofy ekologicznej, a globalny ekosystem może runąć nagle, a nie stopniowo, jak sądzono do tej pory - ostrzegają eksperci ONZ, cytowani przez theblaze.com.
Grupa 22 wybitnych uczonych: biologów, ekologów, geologów i paleontologów, z trzech kontynentów, przeprowadziła badanie, którego rezultaty opublikowano w prestiżowym czasopiśmie "Nature". Ze swoimi ostrzeżeniami wystąpili przed Konferencją ONZ ws. zrównoważonego rozwoju, która odbędzie się 20-22 czerwca w Rio De Janeiro.


Naukowcy przekonują, że równowadze na planecie zagrażają: globalne ocieplenie, przyrost ludności i pogorszenie się stanu środowiska naturalnego. Ich zdaniem liczba ludzi na Ziemi zbliża się do punktu krytycznego. Eksperci ONZ obliczyli, że do 2050 na naszej planecie będzie żyć 9,3 mld ludzi, a klimat ociepli się o ponad 2 st. C.

Naukowcy alarmują, że w związku z tym może nam grozić globalny głód. Stanie się tak, gdy połowa powierzchni Ziemi zostanie zurbanizowana. Obecnie ten wskaźnik wynosi już 43 proc.
Biolog z Uniwersytetu Kalifornijskiego prof. Anthony  Barnosky, jeden z głównych autorów publikacji, uważa, że globalne zmiany są nieodwracalne, a ich konsekwencje będą katastrofalne.

 – Będziemy mieli do czynienia z zupełnie innym światem – podkreśla ekspert, przekonując, że globalny ekosystem może się załamać. Eksperci podkreślają, że świat nie radzi sobie z ochroną środowiska naturalnego.

 

 

Tyle raport ONZ. Spójrzmy na ten raport z punktu widzenia wiedzy, która jest niedostępna dla ekspertów Organizacji Narodów Zjednoczonych (a raczej nikt z nich nie wykazuje nią zainteresowania, gdyż „nie wierzy się w takie rzeczy jak UFO”), lecz którą posiadają światowe organizacje zbierające informacje o Bliskich Spotkaniach III Stopnia na całej naszej planecie. Ich przebieg jest dość podobny niezależnie od tego, czy dochodzi do nich w Polsce, w Gwatemalii czy na jakieś pustej drodze Syberii.

Jeśli zagłębić się w raporty o przebiegu takich spotkań bardzo szybko zauważymy, że dość często ludzie uczestniczący w takich niezwykłych wydarzeniach jak spotkanie z obcymi, dostawali od nich możliwość zadania pytania lub po prostu słyszeli ostrzeżenie skierowane do ludzkości. Osoby, dla których zjawisko UFO sprowadza się do obejrzanych kilku „strzelanek z kosmitami w kinie” i szybkiej lekturze „artykułu o obserwacji UFO w tabloidzie” oczywiście natychmiast parskają śmiechem i zaczynają się „tarzać po podłodze podgryzając z emocji dywan”, bo przecież „skąd wy wiecie, co mówią Obcy?”, skoro nie mówił tego tatuś, pan w szkole, skoro nie ma tego w gazetach i innych mediach, to „nie może to być prawdą”. Tego typu przeświadczenie wynikające z niewiedzy i ignorancji jest powszechne. Ale spróbujmy na moment zapomnieć o tej dyskusji (takie „pseudozdroworsądkowe osoby” natychmiast odzywają się po każdej takiej publikacji o „wiadomościach od obcych”) i skupmy się na tym, co wiemy.


Otóż obce cywilizacje twierdzą, że jest znacznie gorzej, niż twierdzą eksperci ONZ – nasza planeta z powodów przeludnienia i skrajnie nieodpowiedzialnego wykorzystywania zasobów naturalnych Ziemi znajduje się na drodze zmierzającej do unicestwienia. Wystarczy przypomnieć historię z 2003 roku, kiedy to Bliskie Spotkanie III Stopnia przeżył mieszkaniec Szczecinka, Lech Chaciński. O prawdziwości tego przypadku nie ma nawet sensu dyskutować, gdyż obiekt pozostawił wyraźne ślady na ziemi, a jego start (o 5.40 zgodnie z opisem głównego uczestnika CE III) był obserwowany przez osoby postronne (pisaliśmy kiedyś na ten temat).

Podobnie jak 99% ludzi uczestniczących w Bliskich Spotkaniach III Stopnia Lech Chaciński ze zdumieniem usłyszał „głos mówiący w głowie”, czyli był to kontakt telepatyczny, gdyż właśnie tak potrafią porozumiewać się „obcy”. Usłyszał on wyraźnie słowa, które miał skierować potem do ludzi.

CHROŃCIE ZIEMIĘ, POWIETRZE I WODĘ,
BO GROZI WAM ZAGŁADA LUB KATASTROFA.

Ostatnio na pokład Nautilusa dostaliśmy bardzo ciekawą książkę wydaną w Brazylii o przebiegu Bliskich Spotkań III Stopnia na terenie Ameryki Południowej. To, co zwróciło naszą uwagę, to Bliskie Spotkanie z załogą UFO, do którego doszło w brazylijskiej wiosce. Uczestnik tego spotkania „usłyszał głos w głowie”, który w niepojęty dla umysłu sposób był bardzo wyraźny i precyzyjny.

Obcy przypominający bardzo humanoida z polskiego incydentu Chacińskiego powiedział, że „ludzkość musi powtrzymać niszczenie Ziemi, gdyż system planety nie jest przygotowany na taką ilość ludzi”.

To tylko jeden z setek przykładów ostrzeżeń, jakie są kierowane do ludzi przez obcych. Ciekawe, że bardzo często pojawia się ta sama liczba – 500 milionów. Co to za liczba? Otóż tyle ludzi jest podobno w stanie utrzymać taka planeta jak Ziemia. Ludzka rozrodczość traktowana jako przejaw „siły i dominacji” sprawia, że w niektórych regionach świata przyrost ludność przypomina prawdziwą „bombę demograficzną”.

W tym tekście moglibyśmy w nieskończoność cytować fragmenty opisów Bliskich Spotkań III Stopnia, gdzie dochodziło do „rozmowy telepatycznej z uczestnikiem” i gdzie pojawiały się prawie te same słowa o „niebezpieczeństwie dla Ziemi”, które wypływa z nieokiełznanej ludzkiej rozrodczości i nieograniczonej, grabieżczej polityce traktowania naturalnych zasobów Ziemi jako „łupów i dochodów”. To nie może być przypadek, gdyż takie wątki pojawiają się zarówno w CEIII, w których uczestniczą niepiśmienni chłopi w Peru, jak i najwyższej klasy naukowiec z NASA w USA (historia tego spotkania będzie tematem oddzielnej publikacji).

Na koniec proponujemy lekturę fragmentu książki Guido Moosbruggera „UFO z Plejad” poświęconego przypadkowi Billy Meiera. Jest to moment, kiedy Meier opowiada o konsekwencjach gigantycznego przeludnienia Ziemi. Warto zwrócić uwagę, jak wiele poruszanych przez niego rzeczy jest zgodnych z tym, co mówią eksperci ONZ.

 W tym roku ekipa FN planuje odbyć podróż do Szwajcarii i spotkać się z osobą, która zdobyła w sprawie przypadku Meiera niezwykle ciekawe materiały, ale... to zupełnie inna historia. Na razie zobaczmy fragmenty książki "UFO z Plejad" - prawdziwej klasyki gatunku w świecie znawców tematu Niezidentyfikowanych Obiektów Latających.

 

Komentarze: 0
Wyświetleń: 44795x | Ocen: 4

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Nie, 10 cze 2012 08:49   
Autor: FN, źródło: FN, PAP, Reuters   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

WYWIAD Z IGOREM WITKOWSKIM

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.