Dziś jest:
Sobota, 25 czerwca 2022
Ten, kto podąża za tłumem, nigdy nie dojdzie dalej niż tłum. Ten kto podąża sam, znajdzie się w miejscu do którego nikt jeszcze wcześniej nie doszedł.
Albert Einstein
Komentarze: 8
Wyświetleń: 3963x | Ocen: 11
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
25 CZERWCA 2021 UKAZAŁ SIĘ RAPORT SŁUŻB SPECJALNYCH USA O UFO
"Ograniczona liczba wysokiej jakości raportów na temat niewyjaśnionych zjawisk powietrznych (UAP) utrudnia możliwość wyciągnięcia zdecydowanych wniosków na temat ich natury i celu" - napisano w 9-stronicowym raporcie specjalnego zespołu wewnątrz Urzędu Dyrektora Wywiadu Narodowego (ODNI).
Dokument, będący realizacją obowiązku nałożonego przez Kongres, wspomina o 144 przypadkach obserwacji tajemniczych zjawisk z lat 2004-2021, z czego 143 pozostają bez jednoznacznego wyjaśnienia, zaś jedno przypisano naturalnemu zjawisku. 80 z nich zaobserwowano za pomocą więcej niż jednego przyrządu. W 18 przypadkach zaobserwowano obiekty wykazujące "niezwykłe schematy ruchu i charakterystykę lotu" zdającą się wskazywać na zaawansowane technologie.
"Niektóre UAP zdawały się pozostawać w miejscu mimo wiatru, poruszać się pod wiatr, dokonywać manewrów i ruchów ze znaczącą prędkością, bez dostrzegalnych środków napędu" - czytamy w dokumencie. Autorzy dodają, że konieczne są dalsze badania, by potwierdzić zgromadzone dane i sprawdzić, czy obiekty zdradzają cechy przełomowych technologii.
Dokument stwierdza, że prawdopodobnie nie ma jednego wyjaśnienia zaobserwowanych zjawisk. Wśród tych zaproponowanych są między innymi: tajne programy rządu USA, technologie należące do obcych mocarstw, takich jak Rosja lub Chiny, zjawiska naturalne, obiekty zanieczyszczające pole widzenia, takie jak balony, ptaki czy śmieci, oraz inne, wymagające "dodatkowej wiedzy naukowej" do ich zbadania i analizy.
Wywiad zaznaczył, że niezidentyfikowane obiekty latające stanowią potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa lotów i - potencjalnie - bezpieczeństwa narodowego. W 11 przypadkach piloci wojskowi zgłosili incydenty, w których o mało nie doszło do kolizji z nieznanymi obiektami.
Raport notuje też, że większość obserwowanych zjawisk miała miejsce w pobliżu wojsk USA i została zaobserwowana przez personel marynarki wojennej. Raport stwierdza, że do pełnego zrozumienia zjawisk potrzebne są dalsze badania i inwestycje.
/poniżej fragment publikacji w serwisie gazeta.pl/
/I jeszcze screen z tekstu z serwisu onet.pl/
"Niektóre UAP zdawały się pozostawać w miejscu mimo wiatru, poruszać się pod wiatr, dokonywać manewrów i ruchów ze znaczącą prędkością, bez dostrzegalnych środków napędu" - czytamy w dokumencie. Autorzy dodają, że konieczne są dalsze badania, by potwierdzić zgromadzone dane i sprawdzić, czy obiekty zdradzają cechy przełomowych technologii.
Dokument stwierdza, że prawdopodobnie nie ma jednego wyjaśnienia zaobserwowanych zjawisk. Wśród tych zaproponowanych są m.in. tajne programy rządu USA, technologie należące do obcych mocarstw, takich jak Rosja lub Chiny, zjawiska naturalne, obiekty zanieczyszczające pole widzenia, takie jak balony, ptaki czy śmieci, oraz inne, wymagające "dodatkowej wiedzy naukowej" do ich zbadania i analizy.
Wywiad zaznaczył, że niezidentyfikowane obiekty latające stanowią potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa lotów i - potencjalnie - bezpieczeństwa narodowego. W 11 przypadkach piloci wojskowi zgłosili incydenty, w których o mało nie doszło do kolizji z nieznanymi obiektami. Raport notuje też, że większość obserwowanych zjawisk miała miejsce w pobliżu wojsk USA i została zaobserwowana przez personel marynarki wojennej.
Raport stwierdza, że do pełnego zrozumienia zjawisk potrzebne są dalsze badania i inwestycje.
W myśl przepisów zawartych przez Kongres, w ustawie o pakiecie pomocy koronawirusowej, amerykańskie służby miały obowiązek przedstawić publiczny raport podsumowujący dotychczasową wiedzę nt. UAP do końca czerwca.
To wynik wzmożonego publicznego zainteresowania UFO w głównym nurcie amerykańskiej opinii publicznej i pokłosie m.in. publikacji "New York Times", a potem przez Pentagon, filmów wideo rejestrujących obiekty poruszające się w niewyjaśniony i niedostępny dla znanych technologii sposób.
źródło" PAP
Specjalna grupa robocza powołana przez amerykański rząd od miesięcy bada fenomen UFO, który nie jest obcy pilotom latającym nad terytorium USA. Świadczą o tym np. ostatnie, fascynujące materiały ujawnione przez Pentagon. Amerykański wywiad ujawnił już także wstępną analizę informacji zebranych przez grupę i podał ją do wiadomości publicznej:
Oto najciekawsze wnioski przedstawione w raporcie:
- Większość zaobserwowanych UFO to "prawdopodobnie fizyczne obiekty", jako że były zarejestrowane przez różnorodne instrumenty, np. radar czy czujniki podczerwieni
- 18 spotkań z UFO dotyczyło obiektów o "nietypowym" torze lotu i "nietypowych cechach lotu", w tym nagłych manewrach w powietrzu czy też dużej prędkości lotu bez zaobserwowanych metod napędu
- UFO mogą stanowić "szersze zagrożenie" dla amerykańskiego bezpieczeństwa narodowego, jednak "obecnie brak danych, jakoby UFO mogło być częścią zagranicznego programu zbierania danych lub mogło wskazywać na znaczący skok technologiczny dokonany przez potencjalnego wroga"
- Wymagana jest dalsza, bardzo dokładana analiza danych przedstawionych przez grupę roboczą z udziałem szerokiej gamy ekspertów naukowych
- Ostateczne wyjaśnienie fenomenu niezidentyfikowanych obiektów latających będzie wymagać dodatkowych inwestycji
Oumuamua związana z UFO? Zaskakująca teoria astrofizyka z Harvardu
Avi Loeb, astrofizyk z Harvardu, uważa, że może istnieć związek między Oumuamua, a UFO. Według jego nowej teorii, może istnieć powiązanie między tym tajemniczym obiektem oraz tymi, które zostały niedawno ujawnione w raporcie Pentagonu. W artykule opublikowanym dla "Scientific American" Loeb, sugeruje, że Oumuamua mogła być przeznaczona do skanowania sygnałów, szukając czujników, które umieściła wcześniej w ziemskiej atmosferze inna sonda wysłana przez obcą cywilizację. -
Poprzednikiem Oumuamua mógł być statek, który bez zauważenia umieszczał małe sondy w ziemskiej atmosferze - napisał Loeb w swoim artykule. Oznacza to, że może być odbiornikiem sond, które zostały wysłane w kierunku Ziemi dawno temu.
Pentagon w swoim raporcie przyznaje, że niektóre z UAP (niezidentyfikowanych zjawisk lotniczych) istnieje naprawdę i może nie pochodzić od człowieka. Wojskowi zabezpieczają się tak, że nie wykluczają - cytat - "możliwe jest jednak też, że to nowa broń opracowywana przez Rosjan lub Chiny".
Jednak wówczas raport ten nigdy nie zostałby upubliczniony. Eksperci przyznają więc, że wiele z obiektów UAP może być zjawiskami naturalnymi lub mogą mieć pozaziemskie pochodzenie. Naukowiec z Harvardu zauważa, że w Układzie Słonecznym powinno znajdować się biliard obiektów podobnych do Oumuamua, jeśli mają one naturalne pochodzenie. Inni naukowcy są dalecy od takiej tezy. Oumuamua to niezidentyfikowany obiekt o podłużnym kształcie, który minął Ziemię w 2017 roku w odległości 30 mln kilometrów
Komentarze: 8
Wyświetleń: 3963x | Ocen: 11
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Pon, 28 cze 2021 00:24 | ocena: + 1
JOK3R | Załogant
Nie, 27 cze 2021 12:16 | ocena: + 1
Wedruss | Załogant
Nie, 27 cze 2021 11:58 | ocena: + 1
Citizen | Załogant
Sob, 26 cze 2021 22:36 | ocena: + 8
Arkturianin222 | Załogant
Sob, 26 cze 2021 19:36 | ocena: + 4
Orion_1957 | Załogant
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
PRZESŁUCHANIE W KONGRESIE USA W SPRAWIE UFO - maj 2022
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie
Pon, 28 cze 2021 14:09 | ocena: + 2
etrebil | Załogant
Wt, 29 cze 2021 13:59 | ocena: + 1
Citizen | Załogant
Gdyby USA miało tech ufo, to byśmy dostrzegli ich dominację militarną, naukową. W zasadzie nie widać takiej demonstracji siły. Kiedyś USA by pokazać moc jako pierwsze zrzuciło atomówkę na Hiroszima i Nagasaki.
Jak dla mnie Chiny wychodzą przed szereg technologiczny, choćby ich sztuczne słońce.