Dziś jest:
Czwartek, 18 kwietnia 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

FN 24
WIADOMOŚCI OD NASZYCH CZYTELNIKÓW
Wyślij do nas wiadomość - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





Wyśmiewał koronawirusa jako wymysł imperialistów i żydowskich bankierów - prawdopodobnie zmarł na skutek zakażenia wirsem. Zagadkowa śmierć prezydenta Burundi, czołowego negacjonisty koronawirusa.
Sob, 2 gru 2023 22:49 | komentarze: brak czytany: 1364x

Oficjalnym powodem zgonu 55-letniego Pierre'a Nkurunzizy jest zawał, ale Burundyjczycy podejrzewają, że faktycznie zmarł on na koronawirusa. Prezydent przekonywał ludzi, że nie ma się czego bać, bo "Bóg ich ochroni".

W maju Nkurunziza zarządził wybory, nie zważając na rozpędzającą się w Afryce epidemię COVID-19. 11-milionowy kraj przyznaje się do zaledwie 83 zachorowań (w całej Afryce jest ich ok. 200 tys.), ale nie wiadomo, czy to prawda, zważywszy na niską wiarygodność rządu. W przeddzień wyborów wydalił on z kraju przedstawicieli Światowej Organizacji Zdrowia.




W odróżnieniu od większości krajów Afryki Burundi odmówiło zamknięcia obywateli w domach.

- Burundi, wierzcie albo nie, podpisało pakt z Bogiem – głosił dobrą nowinę rzecznik prezydenta.

Po 15 latach rządów Nkurunziza chciał startować ponownie, lecz plany pokrzyżował mu bunt w szeregach własnej partii. Na prezydenta namaścił więc sekretarza generalnego partii, gen. Evariste’a Ndayishimiye, który w oprotestowanych przez opozycję wyborach zdobył 68 proc. głosów.

Ale odchodzący satrapa nie miał zamiaru rezygnować z władzy i przywilejów. Zapewnił sobie stanowisko „najwyższego przewodnika do patriotyzmu” o niesprecyzowanych prerogatywach. Miał dostać „prezent od narodu” w wysokości pół miliona dolarów, do tego luksusową willę.

Oficjalny komunikat: zawał

W sobotę Nkurunziza grał w koszykówkę, na boisku zasłabł, został zabrany do szpitala. We wtorkowym komunikacie podano, że jego stan się początkowo poprawił, ale w poniedziałek nastąpił zgon. Ogłoszono siedmiodniową żałobę.

Wielu Burundyjczyków nie wierzy w zawał. Niektórzy podejrzewają, że Nkurunzizę zabił koronawirus. 10 dni wcześniej jego żona została ewakuowana do szpitala w Nairobi, stolicy Kenii. Pojawiły się niepotwierdzone doniesienia, że ze zdiagnozowaną COVID-19.

„Pierre Nkurunziza był w równym stopniu kochany, co nienawidzony” - pisze korespondent BBC w regionie. „Jedni doceniali to, że spełnił obietnice, kiedy został wybrany na prezydenta po zakończeniu wojny domowej. Lecz polityczni oponenci się go bali”.

Od bohatera do satrapy

Początki miał znakomite. Kiedy w 2005 r. ten były przywódca rebeliantów obejmował władzę, Burundi zaczynało lizać rany po konflikcie między Tutsi i Hutu, w którym w ciągu dekady zginęło 300 tys. ludzi. Młody i charyzmatyczny wielbiciel sportu zdołał zjednoczyć naród i odbudować gospodarkę. Był laureatem siedmiu międzynarodowych nagród pokojowych.

Ale nie potrafił rozstać się z władzą. Po dwóch przepisowych kadencjach zorganizował w 2015 r. referendum, żeby zostać na trzecią. Rezultatem były zamieszki, próba przewrotu i tysiące uchodźców, którzy do dziś mieszkają w obozach w sąsiednich krajach.

Burundi stało się międzynarodowym pariasem. Nkurunziza przemienił się w satrapę prześladującego opozycję i tłumiącego wolność słowa. Tylko między styczniem i marcem tego roku burundyjska organizacja praw człowieka Ligue Iteka naliczyła 67 zabójstw, w tym 14 egzekucji pozasądowych, 23 przypadki tortur i 204 arbitralne aresztowania.

W 2017 r. Burundi wycofało się z Międzynarodowego Trybunału Karnego, a w zeszłym roku zamknęło placówkę ONZ ds. praw człowieka.







* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

WYWIAD Z IGOREM WITKOWSKIM

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.