Dziś jest:
Poniedziałek, 15 sierpnia 2022
Niech żywi nie tracą nadziei.
Juliusz Słowacki
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
Zakażenie wirusem SARS-CoV-2 zmienia biomechaniczne właściwości czerwonych i białych krwinek, w niektórych przypadkach nawet na kilka miesięcy, co może tłumaczyć tzw. długi ogon COVID-19 - dowiedli naukowcy z Max-Planck-Zentrum für Physik und Medizin w Erlangen (Niemcy).
Korzystając z cytometrii odkształcalności w czasie rzeczywistym po raz pierwszy naukowcy wykazali, że COVID-19 znacząco zmienia rozmiar i sztywność czerwonych i białych krwinek, a efekt ten utrzymuje się nawet do kilku miesięcy po zakażeniu. Może to tłumaczyć, dlaczego niektóre osoby dotknięte chorobą skarżą się na jej objawy jeszcze długo po przebyciu infekcji.
Naukowcy o wpływie COVID-19 na komórki krwi: Jest długotrwały
Duszność, zmęczenie i bóle głowy - to najczęstsze z długotrwałych skutków COVID-19. Niektórzy pacjenci cierpią na nie jeszcze po sześciu miesiącach, a nawet dłużej. Jednak co leży u podstaw zjawiska zwanego "długim ogonem COVID-19" - nadal nie wiadomo.
Ponieważ w przebiegu choroby często dochodzi do upośledzenia krążenia krwi, występują niebezpieczne niedrożności naczyń i ograniczony transport tlenu, uważa się, że to te zjawiska mogą odpowiadać za uciążliwe dolegliwości u covidowych ozdrowieńców. A kluczową rolę odgrywają tu najprawdopodobniej komórki krwi i ich właściwości fizyczne.
Aby zbadać ten aspekt, zespół naukowców kierowany przez profesorów Markétę Kubánkovą, Jochena Gucka i Martina Krätera mierzył parametry czerwonych i białych krwinek. - Wykryliśmy wyraźne i długotrwałe zmiany w tych komórkach: zarówno podczas ostrej infekcji, jak i po jej zakończeniu – informuje prof. Guck.
Do analizy komórek krwi naukowcy użyli opracowanej przez siebie metody zwanej cytometrią odkształcalności w czasie rzeczywistym (RT-DC), która została niedawno nagrodzona prestiżową nagrodą Medical Valley Award. W metodzie tej z dużą prędkością przesyła się komórki krwi przez wąski kanał, w skutek czego dochodzi do rozciągania leukocytów i erytrocytów. Specjalna kamera z mikroskopem rejestruje każdą komórkę, a unikalne oprogramowanie określa, jakie typy komórek są obecne w próbce oraz jak są one duże i zdeformowane. W ciągu jednej sekundy metoda pozwala na analizę 1000 komórek krwi. Zdaniem twórców, może być też przydatna jako system wczesnego ostrzegania w wykrywaniu przyszłych pandemii przez nieznane wirusy
Teraz biofizycy z Erlangen zbadali przy jej użyciu ponad cztery miliony komórek krwi pobrane od 17 pacjentów ciężko chorych na Covid-19 oraz od 14 ozdrowieńców i 24 zdrowych osób, które nigdy nie przeszły infekcji SARS-CoV-2.
Odkryli, że wielkość i odkształcalność czerwonych krwinek u osób chorych znacznie odbiegały od tożsamych parametrów u osób zdrowych. Wskazuje to, zdaniem badaczy, że SARS-CoV-2 uszkodził te komórki i może wyjaśniać zwiększone ryzyko niedrożności naczyń oraz powstawania zatorów w płucach. Także zaopatrzenie w tlen, które jest jednym z głównych zadań erytrocytów, może być upośledzone u osób zakażonych.
Eksperyment wykazał również, że limfocyty u pacjentów z Covid-19 były bardziej miękkie, co zazwyczaj wskazuje na silną reakcję immunologiczną. Podobne zjawisko zaobserwowano dla neutrofili - kolejnej grupy białych krwinek zaangażowanych we wrodzoną odpowiedź immunologiczną. Komórki te pozostały drastycznie zmienione nawet siedem miesięcy po przebyciu infekcji.
- Podejrzewamy, że zakażenie zmienia cytoszkielet komórek odpornościowych, który w dużej mierze odpowiada za ich funkcje - wyjaśnia prof. Kubánková. Jej zdaniem cytometria odkształcalności w czasie rzeczywistym może być rutynowo stosowana w diagnostyce COVID-19, a nawet służyć jako system wczesnego ostrzegania przed przyszłymi pandemiami powodowanymi przez nieznane dotąd wirusy.
Źródło: „Biophysical Journal", PAP
ZAPRASZAMY DO UDZIAŁU W NASZEJ NAJNOWSZEJ ECHO-SONDZIE:
CZY W PRZYSZŁOŚCI KORONAWIRUS ZMUTUJE DO WERSJI O TAK WYSOKIEJ ŚMIERTELNOŚCI, ŻE WPŁYNIE TO ZNACZĄCO NA ZMNIEJSZENIE LICZBY LUDZI NA ZIEMI?
https://www.nautilus.org.pl/echosonda,682,czy-w-przyszlosci-koronawirus-zmutuje-do-wersji-o-tak-wysokiej.html
Pon, 5 lip 2021 14:19 | ocena: + 1
sidhartha | Załogant
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
PRZESŁUCHANIE W KONGRESIE USA W SPRAWIE UFO - maj 2022
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie
Wt, 6 lip 2021 12:48 | brak oceny
adrianekleo | Załogant
- ze wzrostu liczby wykonywanych testów
- z osłabienia organizmów wielomiesięcznym noszeniem maseczek i przyłbic
- z wypuszczenia nowej porcji wirusa do środowiska (jeśli śmiertelność podskoczy, to będzie nowy wirus, a nie mutacja starego)
Rząd uruchomił machinę propagandową dzielenia Polaków. Spodziewajcie się w mediach coraz większego oczerniania krytyków obostrzeń. Będą pokazywać ich w mediach zawsze w złym świetle - np. gdy uciekają przed policją, która chce ukarać ich za brak maseczki, nazywaniem ich pandemikami, zarażaczami, depopulatorami, mordercami, szerzącymi pandemię, etc. Będą nadal pokazywać krytyków jak idiotów, osoby agresywne, niespełna rozumu i fanatycznych sekciarzy wierzących znachorom. To celowe działanie pogłębienia strachu, chaosu i szczucia. Widać już pierwsze takie treści pełne jadu nienawiści i oczerniania, które mają zastąpić uczciwą dyskusję. Rząd spanikował masowymi protestami w weekend i chce zastosować taktykę Erdogana, by protestujących pokazać jako publiczne zagrożenie dla społeczeństwa i anarchię. Może to doprowadzić do pobić, zabójstw, zamieszek, a nawet wojny domowej.
Rząd na poważnie zastanawia się nad wprowadzeniem stanu wyjątkowego lub stanu wyjątkowego bez stanu wyjątkowego na mocy rozporządzenia. Rządzący (a także szefowie policji i sanepidów) drżą ze strachu przed więzieniem, bo popełnili przestępstwa - głównie z Art 18 i 165 Kk (nakaz maseczek zwiększył zagrożenie epidemiczne, liczba śmiertelnych ofiar obostrzeń koronawirusowych - osób zmarłych z powodu problemu z dostępem do lekarza i prawidłowych diagnoz, rezygnowania z wizyty u lekarza z powodu strachu przed kontaktem z nim lub strachu przed aresztem domowym zwanym kwarantanną, odłożonych terminów wizyt u lekarzy i operacji, na zawały serca wywołane długotrwałym stresem i strachem przed nienoszącymi maseczek, z winy paniki szerzonej w mediach, chorób maseczkowych - jest WIĘKSZA od ofiar śmiertelnych COVID-19 lub chorób współdzielonych - rząd ma statystyki, ale ich nie ujawnia), dlatego działa nerwowo, emocjonalnie i panikarsko. Równocześnie rzad realizuje międzynarodowy plan wprowadzania NWO. Pierwsze cele NWO to pełna kontrola nad ludzkością i depopulacja. Na ostatnim etapie mogą oddać władzę, przyznając się publicznie do przestępstw, ale pod warunkiem, że zostaną ułaskawieni.