Dziś jest:
Piątek, 29 marca 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Pytania do FN
ODPOWIEDZI NA PYTANIA NASZYCH CZYTELNIKÓW
Wyślij do nas swoje pytanie - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "Pytania do FN": pytania@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





NAWIEDZONA KOMENDA POLICJI W KONSTANCINIE-JEZIORNEJ. CZY ODWIEDZILIŚCIE TO MIEJSCE?
Pt, 8 gru 2023 00:01 komentarze: brak czytany: 2433x

Dzień dobry,  Mam małe pytanko -  Czy fundacja była w budynku byłej komendy policji w Konstancinie i go badała?Tak pytam, ponieważ moim skromnym zdaniem jest to najbardziej wiarygodne nawiedzone miejsce w Polsce. Są relacje policjantów którzy tam pracowali którzy opowiadali że słychać tam było niezidentyfikowane odgłosy kroków. W komendzie działy się też inne rzeczy. Była tam widziana postać oficera wojskowego. Budynek ten odwiedziła medium i powiedziała że wyczuwa obecność duszy która jest tam uwięziona i nie potrafi się wydostać.

 Niedawno budynek ten odwiedzili youtuberzy z Polski. Udało im się nagrać dziwne dźwięki. Dźwięki brzmią tak jakby ktoś wychodził po schodach do góry. Moim skromnym zdaniem to mocny dowód na to że ten budynek jest naprawdę nawiedzony.

 Zamieszczam link do tego filmiku

 Pozdrawiam serdecznie




 

 

 Nie byliśmy na miejscu, choć mamy je naniesione na naszą mapę nawiedzonych miejsc. Prowadząc tyle projektów i jednocześnie trzy serwisy naprawdę trudno jest znajdować czas na to, aby wszystkie miejsca odwiedzać. Współpracujemy z kolegami z grupy MISTERY HIUNTERS, którzy czasami dostają od nas informacje o takich miejscach. Wyjazd na miejsce nawiedzonego domu ma sens wtedy, kiedy jedziemy kamperem, z kamerami i sprzętem. To duża historia, wymagająca zaangażowania sprzętu i ludzi, a także czasu.

 



[...] Co sądzicie o teorii luszu? (Że ludzie są "farmą" jakichś tam istot duchowych, i że "światło" po śmierci to pułapka, która ponownie wrzuca nas w cykl reinkarnacji na Ziemi, itp).

Pytam co o tym sądzicie bo szczerze to nie wiem czy kierowanie się w strone światła po śmierci to dobry pomysł.

 

 

To dziwaczna teoria nie mająca żadnego potwierdzenia w zebranym przez nas materiale. Każda istota duchowa może wybrać pobyt na Ziemi i nie pójście w stronę światła. Tak właśnie powstają nawiedzone miejsca z męczącymi się czasami przez setki lat duchami, których dopiero człowiek-medium musi nakłaniać do tego, aby wreszcie porzucić świat materii i udać się do światła, gdzie znajdą ulgę. To akurat ma potwierdzenie w setkach materiałów z naszego archiwum.

 

 

Od:rock10

Witam. Czy jest decyzja odnośnie daty i tematu kolejnego live-streama?

 

 

 

Wszystko zależy od naszego Kapitana Okrętu Nautilus. Na razie wiadomo, że LIVESTREAM będzie w najbliższych tygodniach, ale jeszcze nie ma decyzji w sprawie daty. Tematem będzie kilka spraw bieżących, które prowadzi projekt KONTAKT i projekt OTWARTE NIEBO. Na pewno będzie dużo o UFO.

 

 

DLACZEGO NA OBCYCH PLANETACH JEST CIEMNO? (tekst z naszego działu TAJNE ARCHIWUM FN)

Kiedy ludzie myślą ‘obce cywilizacje i ich planety’ kojarzą im się sceny z filmów S-F. Tysiące rozświetlonych budynków, łuny, barwne miliardy punktów itp.


Tymczasem jest zupełnie odwrotnie. Obcy traktują sztuczne światło jako konieczność, z której jeśli można – trzeba rezygnować. Ich rozwój duchowy jest na takim poziomie, że w ciemności widzą podobnie jak przy dziennym oświetleniu. Polecamy książki MISJA, gdzie jest to dokładnie opisane.

Dlaczego sztuczne oświetlenie jest złem? Przykład poniżej z naszej poczty.

 UFO czy wielki pożar? Mieszkańcy Siechnic mają dość kłopotów ze zdrowiem przez łunę nad miastem
Wielki wybuch? UFO? Gigantyczny pożar? Osoby przejeżdżające pierwszy raz przez okolice Siechnic pod Wrocławiem

zastanawiają się, co to za intensywnie pomarańczowa łuna na wieczornym niebie. Mieszkańcom nie jest jednak do śmiechu. Z powodu intensywnego światła, które nie opuszcza ich nawet w nocy, mają kłopoty ze zdrowiem. Pomocy postanowili szukać u rządzących.

- Przy tym świetle nie dało się w ogóle spać. Najpierw śmialiśmy się, że mamy w Polsce białe noce, ale szybko sytuacja stała się bardzo zła. Problemy ze snem, ciągłe zmęczenie, rozdrażnienie, a rano trzeba wstać do pracy. W końcu wszystkie szyby w oknach wykleiliśmy specjalną folią, do tego czarne zasłony. Inaczej nie da się funkcjonować – mówi nam Stanisław z Siechnic.




Z podobnymi problemami zmaga się wielu mieszkańców. Wszystko przez gigantyczną szklarnię, w której dojrzewają pomidory. Gigantyczne lampy naświetlają je 18 godzin na dobę. Plantacja firmy Citronex zajmuje 43 hektary i kosztowała ok. 300 mln euro.

Siechnice. Obowiązkowe rolety

- Mieszkańcy z osiedla położonego najbliżej szklarni musieli sobie pozakładać rolety w oknach. Niestety, nie ma żadnych badań, które mówiłyby o ewentualnej szkodliwości permanentnego światła dla zdrowia człowieka. Burmistrz wystąpił do starosty o przegląd ekologiczny – mówi nam radny Siechnic Jakub Kłosiński.

I dodaje, że części mieszkańców intensywne światło ze szklarni nie przeszkadza. – Sporo osób ma pracę dzięki tej firmie, no i to duży płatnik dla gminy – przyznaje Kłosiński.

Winne chmury

Właściciel szklarni uciążliwość tłumaczy zmieniającą się pogodą. – Niebo częściej niż w latach ubiegłych zasnuwały ciemne chmury, które eskalują efekt łuny. Do tego zmrok zapada kilka godzin wcześniej nim zostaną opuszczone kurtyny, co powoduje, że światło przez jakiś czas swobodnie wydostaje się na zewnątrz – tłumaczył Wirtualnej Polsce Marcin Dymitruk, dyrektor generalny PPO Siechnice powody, dla których światło jest uciążliwe dla mieszkańców. Intensywnie pomarańczowa łuna jest widoczna nawet z oddalonego o 15 km Wrocławia.

Nie przekonuje to jednak osób, które zmagają się z konsekwencjami uciążliwego dla nich światła, którzy twierdzą, że wszystko przez rozbudowę szklarni. Bezradni postanowili szukać pomocy i wsparcia u rządzących. Zwrócili się z prośbą o pomoc do posłanki KO Małgorzaty Tracz. A ona w ich imieniu wystąpiła do Ministerstwa Klimatu.
W Siechnicach cierpią też zwierzęta

- Szklarnie w Siechnicach zlokalizowane są nie tylko blisko zabudowań mieszkalnych, ale również nieopodal terenów Natura 2000 położonych w dorzeczu Odry i Oławy. Z powodu silnego światła cierpią zwierzęta, gdyż doprowadza ono do zaburzeń orientacji, negatywnie modyfikuje rozmnażanie i zmienia sposób żerowania – mówi nam posłanka Małgorzata Tracz.

Wystąpiła już do ministra klimatu z wnioskiem o interwencję w sprawie tzw. zanieczyszczenia światłem. Odpowiedź jeszcze nie nadeszła. Posłanka skierowała też pismo do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu. - Jeżeli działalność powoduje pogorszenie stanu środowiska w znacznych rozmiarach lub zagraża życiu lub zdrowiu ludzi, wojewódzki inspektor ochrony środowiska może wydać decyzję o wstrzymaniu tej działalności. Liczne skargi mieszkańców Siechnic są w mojej ocenie wystarczającym powodem do wszczęcia takiego postępowania – mówi Małgorzata Tracz.

Radny Siechnic zwraca uwagę, że ta sama firma ma podobną szklarnię w pobliżu granicy z Czechami.

- Nasi sąsiedzi wymusili na szklarni, by zamontowała specjalne osłony, które ograniczają emisję światła. Potrafili sobie z tym poradzić - mówi Jakub Kłosiński.



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

WYWIAD Z IGOREM WITKOWSKIM

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.