Dziś jest:
Czwartek, 18 kwietnia 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

XXI Piętro
HISTORIE PRZESŁANE PRZEZ ZAŁOGANTÓW
Wyślij swoją historię - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "XXI Piętro": xxi@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





Dziwny więzień
Sob, 9 gru 2023 23:57 | komentarze: brak czytany: 3540x

Szanowna Fundacjo Nautilus! Z wielkim zaciekawieniem czytam Wasze publikacje, ale dosłownie spadłem z krzesła, kiedy przeczytałem tekst o czymś, co nazwaliście zdarzeniami synchronicznymi. To zjawisko jest jak najbardziej, a najlepszym dowodem jest historia, którą opowiedział kiedyś brat mojego ojca, dziś niestety nieżyjący (zmarł w 1997 w wieku 72 lat).


Był więźniem Oświęcimia, gdzie trafił w 1943 roku. Było tam strasznie i praktycznie walczył o życie każdego dnia.  Miał dezynterię, straszną chorobę, która wykańcza organizm. W pewnym momencie postanowił popełnić samobójstwo, co w Oświęcimiu było możliwe i wiele osób wybierało tę drogę wyjścia z tego piekła. Tego dnia pożegnał się ze swoim przyjacielem więźniem i powiedział, że Bóg ma przez najbliższych kilka godzin ostatnią szansę, aby zmienić jego decyzję, bo on już utracił nadzieję. Postanowił, że zabije się w nocy w miejscu, gdzie wiele osób robiło to samo. Wieczorem czekał na moment, kiedy wszyscy zasną w baraku, kiedy nagle podszedł do niego więzień, którego widział po raz pierwszy w życiu. Był wysoki, miał bardzo długą siwą brodę i gęste, siwe włosy. Był ubrany w zwykły pasiak więzienny, podszedł w całkowitej ciszy do jego pryczy (miał najgorszą na samym dole). Ten dziwny człowiek nachylił się nad nim i powiedział coś takiego:

- Moja ostatnia szansa, ale nie twoja – przeżyjesz i opowiesz o tym innym!

Po czym odwrócił się i odszedł. Brat ojca zerwał się z pryczy i pobiegł za nim, ale nikogo nie znalazł. Oczywiście natychmiast porzucił myśli o samobójstwie. Dodam tylko, że nie był w stanie znaleźć takiego więźnia także następnego dnia – po prostu wszyscy mieli bardzo krótko obcięte włosy, więc ten tajemniczy więzień nie mógł być z jego baraku, a tylko z innego. Brat ojca zawsze wykluczał sen, bo mówił, że pamiętał każdy szczegół tego wydarzenia, a z twarzy tego więźnia co się nad nim pochylił dosłownie biło takie lekkie światło, przynajmniej tak to zapamiętał.

Mam nadzieję, że ta historia przyda wam się w archiwum dziwnych zjawisk.

Łączę pozdrowienia

[dane do wiad. FN]

 

 

I jeszcze jeden e-mail nadesłany na pokład okrętu Nautilus, którego autor też zaklasyfikował do opisów „zdarzeń synchronicznych”.

 

 

[…] Cześć. 

Jestem z Wami od niedawna ( robgru) […] i chyba tyle samo czasu poszukuje czegoś lub siebie... Piszecie i mówicie o sprawach, które faktycznie u innych wywołują uśmiech lub zdziwienie a dla mnie są bardzo naturalne. 

Zdarzenia synchroniczne jak to nazwaliście to nic innego jak realizowanie życia na planie ziemskim ale przy naszej świadomości. Prosto rzecz ujmując jeśli intensywnie o czymś myślimy lub medytujemy albo myśl wywołuje duże emocje to to wszystko się realizuje ale moja wiedza i doświadczenie wskazuje, że kolejność jest inna. Plan życia jest napisany( nawet przez nas samych) a intensywne myślenie wynika z niego samego. 

Można odrobine to zmienić. Możemy kreować życie ,jak chcemy. Realizować marzenia i ukryte pragnienia. Afirmacje to fajne drzwi. Nie wiem jaki jest tego mechanizm ale działa. Uczę znajomych i rodzine jak to robić i ci, którzy odrobine poświęcą czasu na afirmacje efekty mają już po tygodniu. Nie o tym chciałem pisać. 

Jakiś czas temu przeżyłem wypadek, od którego wszystko się zaczęło...po tym wszystkim jestem jeszcze bardziej szcześliwą istotą. 

Wcześniej myślałem, że zwariowałem , że mózg wywrócił mi się na lewą stronę. Zacząłem jeszcze bardziej poszukiwać rozwiązania, sporo czytałem , szukałem podobnych sobie ludzi i odnalazłem w sieci taki utwór....
Może już go czytaliście. 



Mali tkacze


Wokoło ludzi wszędzie na świecie, 

mnóstwo się nitek przeróżnych plecie. 

Tu nitki dobra tam nitki złości,
to co powstało z ludzkiej twórczości. 

Wszystko jest tkane i przeplatane,
co przez ludzkiego ducha jest chciane.
Z tego utkana jest losu szata,
która jest drogą na przyszłe lata.
Kto szatę tą tka? 

Kto ją formuje? 

Tego mózg ludzki nie obejmuje. 

Rzesza ją małych istotnych splata
w swoich tętniących ruchem warsztatach. 

Każda myśl ludzka, 

każdy uczynek wpada natychmiast w tkaczą maszynę.
A jaka z tego będzie tkanina?
Tkacz to określa czy też maszyna?
Ani maszyna, ni ten co przędzie; 

nitka określa co z tego będzie.
Nitki są różne: zawiści, złości, 

współczucia, 

żalu albo miłości. 

Zawiść formuje ciemną tkaninę.
Ta ciągnie w otchłań w śmierci godzinę. 

Złości nić ostra i poszarpana. 

Kurtka z niej brzydka, ostem obsiana.
Z lubieżnych nici kurtka parszywa. 

Wstydem i hańbą człeka okrywa. 

Współczucia przędza jest delikatna.
Do łez otarcia ludziom przydatna.
Z wełny miłości piękny kobierzec. 

Otula, chroni, wznosi i strzeże.
W którym z tych okryć chcesz się pojawić? 

Jakie duchowe chcenie przejawić? 

Wszystko zależy od twej twórczości. 

Czy dasz nić dobra, czy dasz nić złości. 

Czuwaj i pilnuj nitek jakości! 

Zbierzesz owoce swojej twórczości.

 

E. Smigielski, 2003r. 


P.S.
Nie wiemy jakie są mechanizmy działania naszych narządów, wiatru i grawitacji. One są i musimy je zaakceptować. W procesie zaludnienia ziemi oczywiście uczestniczyli inne istoty ale one nie są stwórcami choć analogicznie, kiedy karmie moje ryby w stawie one tez pewnie uważają mnie za stwórcę a ja tylko nasadziłem i w jakimś stopniu decyduje o ich losie ( nie jem mięsa wiec z mojej strony nic im nie grozi)

Jeśli zaciekawiłem was to bardzo fajnie jeśli nie to trudno ale pewnie macie dla mnie informacje, których ciagle szukam...

W otoczeniu myśle że jestem postrzegany jako dziwak, mama pewnie uważa mnie za wariata a ja po prostu wiem odrobine więcej jak inni obok mnie. O mojej żonie wiedziałem, że będzie moją żoną kiedy ją zobaczyłem przypadkiem, miałem 8 lat a jej wcześniej nie znałem...

Mam kilka informacji, które mogą wam pomoc w ułożeniu waszej układanki lub zaciekawią... zresztą i tak się skontaktujemy, bo jest to „zapisane”

Wysłane z iPhone'a  

 

Pozdrawiam. 

[dane do wiad. FN]

 





* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

WYWIAD Z IGOREM WITKOWSKIM

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.