Dziś jest:
Piątek, 19 kwietnia 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

XXI Piętro
HISTORIE PRZESŁANE PRZEZ ZAŁOGANTÓW
Wyślij swoją historię - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "XXI Piętro": xxi@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





CZUŁEM, ŻE COŚ IDZIE W MOIM KIERUNKU...
Nie, 10 gru 2023 21:38 | komentarze: brak czytany: 1196x

Witam. Chcialbym podzielic sie moim doznaniem. Majac tak mysle 6 lub 7 lat, glownie wieczorem , przed zasnieciem odczowalem cos co w odczuciu szlo w moja strone trudno to opisac   ale ogolnie pamietam ze mowilem do moich rodzicow  " ze juz to idzie" uczucie bylo okropne I straszne ogolnie to bylo jak gdyby cale istniejace zlo szlo w moja strone tzn uczucie zblizania sie do mnie czegos olbrzymiego ale wiedzialem ze jest to czyste zlo.  Ciezko to slowami opisac bardzo sie tego balem
Ojciec ktory ma 67 lat powiedzial mi ze tez
Tak mial w tym wieku I w tym samym pokoju
Mieszkalismy na wsi
Zerkowice obok lwowka slaskiego
Dom stoi doslownie obok cmentarza I kosciola
Kiedys podobno to byla niemiecka szkola3a pozniej dom zakonnic..
Moje pytanie jest takie .
Czy mieliscie panstwo takie lub podobne opisy od sluchaczy?
Dziekuje

[...]



[...] Wiosną tego roku zaczęłam miewać bóle brzucha – z początku o małym nasileniu, ustępujące po krótkiej chwili. Z czasem bardziej uporczywe, mocniejsze, nie pozwalające zasnąć. W pewnym momencie nie dało się tego już bagatelizować i trzeba coś było postanowić. Zaplanowałam sobie niezbędną diagnostykę i oswajałam się z myślą, że w razie zaostrzenia będę kierować się do szpitala. Szczerze i po ludzku pomyślałam, że głupio w XXI wieku przez własne zaniedbanie „zejść z tego łez padołu” z powodu jakiejś banalnej infekcji, np. wyrostka.

Dobrze wszystko rozplanowałam krok po kroku i położyłam się spać spokojniejsza. Mimo to mój sen był bardzo płytki, niespokojny, ból przebijał się do świadomości wybudzając mnie co jakiś czas. Dyskomfort uniemożliwiał wypoczęcie. Zgięta wpół próbowałam ukołysać i rozproszyć te dolegliwości. Ale miarka się przebrała i zdecydowałam, że od rana działam.

Obudziłam się bardzo wcześnie i pierwsze co zauważyłam to to, że nic nie czuję. Niesamowita ulga i nieopisana błogość. Automatycznie skierowałam dłoń na brzuch żeby wybadać, czy przy palpacji nie jest tkliwy. Nie był, ale pod palcami wyczułam coś. Spojrzałam i zobaczyłam ślady. Byłam na wpół świadoma i strasznie zmęczona z niewyspania. Pierwsza moja myśl jak to zobaczyłam, że „szwy po operacji za szybko zdjęto” i że rana mi się rozejdzie. Totalnie głupie, ale trzymało mnie chwilę. W takiej dezorientacji poszłam obejrzeć w lustrze jak to wygląda – ślady jak po sześciu szwach. Zanim ogarnęłam rzeczywistość minęła chwila.

Dotarło do mnie, że nie byłam operowana i zaczęłam interpretować skąd mam na skórze te ślady. Najpewniej odcisnęłam albo przetarłam ubraniem. Tylko, że nie zdarzyło mi się to nigdy wcześniej ani później. Moje motto to „wygoda a nie moda”. Mam po kilka par takich samych modeli spodni, które mi pasują i tylko je wymieniam. A najdziwniejsze w tym wszystkim, że dolegliwości bólowe złagodniały, a później całkowicie ustąpiły i już nie wróciły.

[...]





* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

WYWIAD Z IGOREM WITKOWSKIM

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.