Dziś jest:
Piątek, 19 kwietnia 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

XXI Piętro
HISTORIE PRZESŁANE PRZEZ ZAŁOGANTÓW
Wyślij swoją historię - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "XXI Piętro": xxi@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





TEN CZŁOWIEK CIEBIE OKRADNIE...
Nie, 10 gru 2023 21:23 | komentarze: brak czytany: 592x

[...] Witam, Chciałabym podzielić się z Państwem moim doświadczeniem, które upewnia mnie,że tzw. zjawiska paranormalne są obiektywnie istniejącą rzeczywistością.Muszę jednocześnie dodać, że ilekroć powracam myślą do tego zdarzenia, jestem zdumiona ,a jednocześnie w pełni świadoma, że przekazanie , "opisanie" przebiegu tego zdarzenia jest tylko relacją, w którą można wierzyć lub nie.Nie mniej, od tamtej pory , ja wiem,że takie zjawiska istnieją.
Otóż jestem racjonalistką.Z zawodu , od 20 -tu lat, jestem adwokatem.Każde zdarzenie, teza, musi być udowodnione zgodnie z regułami logicznego rozumowania, a jednak.... .

Było to ok. 10 lat temu.Wynajmuję pokój na kancelarię w budynku biurowym.Nie miałam zwyczaju ,wychodząc na chwilę do kuchni lub wc, zamykać pokoju na klucz.Pewnego, zwykłego dnia, wychodziłam do toalety.Przechodząc korytarzykiem przez hol, "owionęłam" wzrokiem kilka osób siedzacych  w tym holu na fotelach wokół stolika, czekających prawdopodobnie w innych sprawach do biura spółdzielni, które się na tym piętrze mieściło.Szłam szybko, obróciłam tylko głowę w kierunku siedzących.Minąwszy te osoby ( nie zarejestrowałam żadnych szczegółów), doznałam,pamiętam to jak dzisiaj, takiej myśli - wiedzy : " ten człowiek cię okradnie". Szłam dalej i po dwóch krokach pomyślałam, co za bzdura.Kiedy wychodziłam z toalety bałam się jednak, że to może być prawdą , więc zaczęłam biec do pokoju,i gdy zauważyłam, że mężczyzny nie ma już w holu, byłam już pewna, że to nie było złudzenie. Dopadłam pokoju i z ulgą stwierdziłam, że moja torebka stoi na parapecie okna, tak, jak ją pozostawiłam.Pomyślałam, co za idiotyczne zdarzenie. Zajęłam się pracą.Ok. godz. 16 -tej, kiedy wychodziłam, wzięłam torebkę, zeszłam do samochodu i , o zgrozo, stwierdziłam, że nie ma w niej kosmetyczki, w której trzymałam kluczyki do samochodu i klucze do mieszkania! Byłam przerażona! Dopiero wówczas uprzytomniłam sobie, że "przeczucie"(?) z godzin rannych wypełniło się, że rzeczywiście  ten człowiek z holu wszedł do mojego pokoju, gdy byłam w toalecie i w pośpiechu wyjął z torby ,leżącą  na jej  wierzchu ,kosmetyczkę.Prawdopodobnie nie mógł wziąć całej torby, gdyż była duża i pozostali siedzący w holu widzieliby, że ją wynosi.Kosmetyczkę z legitymacją adwokacką znaleziono kilka miesiecy później , wetkniętą do rynny  budynku w mięście i zaniesiono ją do Rady Adwokackiej, skąd otrzymałam wiadomość o jej odnalezieniu.Problemy z wymianą kluczy to już inna sprawa.

Tak więc, ja już po prostu wiem,że umysł ludzki jest w stanie odbierać energię innych osób i to w niewytłumaczalny sposób. To się dzieje w ułamku sekundy, p oprostu absolutnie nagle, bez żadnego racjonalnego powodu, absolutnie bez udziału własnej myśli lub intelektu, pojawia się " w głowie" ta wiedza, czy jak to nazwać,że zdarzenie się wydarzy.Potem, jak włączony zostaje rozum, czyli myślenie, skąd mi to przyszło do głowy, to niemożliwe etc., następuje rozumowe wyparcie tego zjawiska.Dla mnie samej, to było racjonalnie niedorzeczne, więc zdaję sobie sprawę, że tym bardziej ,innym osobom, trudno w to uwierzyć. Co ciekawe, przed tym zdarzeniem nie było żadnego bodźca, który by tę myśl, iż siedzący człowiek mnie okradnie, wywołał.Poprostu przeleciałam wzrokiem siedzących, przechodząc obok nich , pamiętam jednak, że moje i tego człowieka( mężczyzny- złodzieja) oczy wówczas spotkały się,i w ułamek  chwili po tym , pojawiła się ta myśl w mojej głowie.Słowo myśl jest nieadekwatnym określeniem.Tu chodziło o wiedzę, pewność, informację- tego typu odczucie.
Gdyby ktoś chciał zanegować moją historię i powiedzieć, że może w drodze do pracy, ktoś po drodze mnie okradł, to powiem , że nie było to możliwe, bowiem przyjechałam do pracy swoim samochodem,zamknęłam go,a nastepnie cały czas, za wyjątkiem krótkiej chwili, byłam w pokoju.
 
Od tamtej pory, tak spektakularnych zdarzeń nie miałam, choć, jak to często bywa, gdy myślę o ludziach, oni akurat odzywają się , dzwonią,  etc.,do mnie.
 
Co Państwo o tym sądzicie? Do napisania tego listu skłoniła mnie lektura strony Nautilusa.
z poważaniem [...]  z Wrocławia



-----Original Message-----
From: [...]
Sent: [...]
To: FN
Subject:

Droga FN

czytając artykuł na waszej stronie przypomniała mi się pewna historia...to znaczy nei przypomniała ponieważ cały czas siedzi w mojej głowie..ale mneijsza o to

gdy byłem jeszcze mały, miałem w tedy może 7-8 lat, jeździłem sobie koło mojego domu na rowerze. blisko mnie była górka a za nią ostry zakręt. wyjechałem na szczyt tej górki i zaczołem zjeżdrzać jak najszybciej potrafiłem. nagle usłyszałem głos kobiety ,,uważaj, auto". Głos był spokojny, a zarazem głośny. szybko zjechałem na bok a zaraz potem czarny opel sąsiada wyjechał zza tego zakrętu. Ździwiłem się i zaczołem się rozglądać kto mnie oszczegł ale nikogo nei dostrzegłem. w tedy ni zdawałem sobie sprawy z tego że to byc może Anioł Stróz do mnie przmówił lecz z upływem czasu zrozumiałem to musiała być wyższa siła. teraz gdy mineło gdy mineło 7 lat od zdarzenia dalej mam w głowie ten głos

Pozdrawiam
[...]


Szanowna FN,

Jestem fanem Waszego serwisu. Przesyłam ciekawostkę - tekst sprzed stu lat z polskiej prasy, jak sobie wyobrażano nasze czasy.

pzdr.






* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

WYWIAD Z IGOREM WITKOWSKIM

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.