Dziś jest:
Sobota, 27 kwietnia 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

#19 lipca 2012 W oczekiwaniu na Apokalipsę - 18 lipca 2012
W plecaku mój znajomy ma to, co pozwoli mu przeżyć, a więc: kilka najpotrzebniejszych lekarstw, nożyczki, kompas, nóż, trochę złotych monet, płyn do odkażania wody. Kiedy wszystko się zacznie, on ten plecak chwyci i da dyla z mieszkania. Inni ludzie będą pomstować na zły los, bo stracili tyle drogocennych sekund zastanawiając się, co brać z chałupy, a on – proszę bardzo – wszystko już miał zawczasu przygotowane w plecaku. I od razu ma miażdżącą przewagę nad całą resztą, którzy „nie byli przygotowani”.   Powstał nawet specjalny Projekt Boungler.......

czytaj dalej





#1 lipca 2012 1 lipca... wspaniały dzień dla Fundacji Nautilus! - wpis Kapitana 1 lipca 2012
1 lipca nad ranem zakończyliśmy pewną operację, której nikt nie doceni i której istnienia nikt nie był świadomy. O co chodzi? O korespondencję do Fundacji Nautilus. Dzięki tytanicznej pracy przez ostatnie dwa, trzy tygodnie udało się nadrobić zaległości i w tej chwili wszystko jest w stanie „on-line”. Wiem, że dla wielu czytelników stron FN nasza działalność to jedynie „kolejny news na stronie”. Tak jednak nie jest, a prawdę zna bardzo niewiele osób.  Większość czasu pochłania bowiem nie serwis www, ale odpowiadanie na pocztę, klasyfikowanie.......

czytaj dalej





#25 czerwca 2012 UFO jest faktem. Mam w tej sprawie zdanie jasne i jednoznaczne! - zapis Dziennika Kapitana 24 czerwca 2012.
Od kiedy zacząłem jeździć po świecie i spotykać się z ludźmi zajmującymi się na poważnie zjawiskiem UFO, zauważyłem wiele prawidłowości, których nie dostrzegałem wcześniej. Fenomen Niezidentyfikowanych Obiektów Latających zafascynował mnie tak bardzo, że w ilości wszelkich relacji, zdjęć czy filmów zatraciliśmy gdzieś podstawowy sens. No bo czy jest sensem przekonywanie siebie samego po raz tysięczny, że na Ziemię przylatują obce cywilizacje? Dla mnie nie ma żadnego sensu. Moje zdanie wyrobiłem sobie zarówno podczas rozmowy z mieszkańcem małej podwarszawskiej miejscowości.......

czytaj dalej





#3 czerwca 2012 Abductions czyli 'Uprowadzenia przez UFO'? Absolutnie w to wierzę - wpis 3 czerwca 2012
Mój pobyt w czeskiej Pradze na kongresie poświęconym UFO pozwolił mi zapoznać się z naprawdę unikalnymi materiałami dotyczącymi tego zjawiska. Do Pragi bowiem przyjechało kilku znakomitych ekspertów z całego świata, którzy prowadzą od wielu lat badania tak osobliwego zjawiska, jak groźnie brzmiące po angielsku „abductions” czyli mówiąc wprost – regularne uprowadzanie wybranych ludzi przez obcych na pokłady UFO. Oczywiście dzieje się to wbrew woli ludzi i natychmiast rodzi pytania o moralność tych istot, ale o tym za chwilę. Od dawna jest jasne, że .......

czytaj dalej





#13 lutego 2012 Czas wejść do tego 'tajemniczego pokoju'! 13.02.2012
Jaka jest przyszłość badania zjawisk niewyjaśnionych? Moim zdaniem odpowiedź jest tylko jedna: czas zapomnieć tylko o archiwizowaniu, a trzeba samemu próbować zmierzyć się z danym fenomenem. Zawsze opisuję podczas wykładów sytuację, kiedy w mieszkaniu jest dziwny, tajemniczy pokój. Zbieramy informacje na temat tego, kto kiedyś wszedł do owego pokoju, kto tam czego doznał. Oczywiście nasza wiedza jest coraz większa, ale jedynym wyjściem na poznanie prawdy jest wejście do tego pokoju. Ze wszystkimi tego konsekwencjami.  Każdego dnia dostajemy dosłownie dziesiątki relacji.......

czytaj dalej





#17 stycznia 2012 Książka o Zdanach i... moja "meksykańska organizacja"! 18.01.2012
Od kilku lat działam aktywnie w dwóch organizacjach zajmujących się badaniem zjawiska UFO (nie licząc oczywiście naszego drogiego okrętu z banderą N). Jednej amerykańskiej, a drugiej meksykańskiej. I o tej ostatniej napiszę kilka słów.Jestem tam „szarą piechotą” i nie pełnię żadnych szczególnych funkcji, co bardzo mi odpowiada z wielu powodów. Raz, że w ten sposób zyskałem naprawdę serdecznych i oddanych przyjaciół, a dwa, że jestem informowany na bieżąco o wszystkich działaniach i materiałach, które nie trafiają „do serwisó.......

czytaj dalej





#1 stycznia 2012 1 stycznia 2012 - kilka słów od kapitana okrętu dla czytelników serwisu.
Kiedyś dwadzieścia lat temu starałem się sobie „siebie” wyobrazić w roku 2012. To był moment, kiedy po raz pierwszy usłyszałem o tym, że w 2012 ma się „coś tam wydarzyć”. Gdzieś o tym przeczytałem, że jakiś Kalendarz Majów i wielka zmiana dla ludzkości. Data ta była dla mnie zupełnie abstrakcyjna nie tylko dlatego, że trudno było mi sobie wyobrazić przebiegunowanie Ziemi, ale także okres dwudziestu lat był dla mnie nieogarniętą ludzkim umysłem wiecznością. Wydawało mi się, że to będzie za „miliony lat świetlnych”, a ja w takim wieku w jakim obecnie jestem.......

czytaj dalej





#6 sierpnia 2011 Samobójcza śmierć Andrzeja Leppera jest ucieczką z lekcji, która... będzie musiała być odrobiona.
Był 1991 rok, kiedy zacząłem pracować jako reporter stacji radiowej, która dopiero zyskiwała popularność i nazywała się Radio Zet. Obsługiwałem praktycznie wszystkie najważniejsze wydarzenia polityczne od kolejnych etapów formowania pierwszych rządów solidarnościowych po wizytę papieża. Los sprawił, że nagle poznałem najważniejszych ludzi w Polsce, a przy okazji miałem okazję zobaczyć kulisy władzy, które są niedostępne dla zwykłych "ludzi z ulicy". Praktycznie mieszkałem w Sejmie na Wiejskiej (dosłownie zdarzało mi się spać w zakamarkach sejmu), a moje.......

czytaj dalej





#1 sierpnia 2011
  Już dawno zauważyłem, że osoby wchodzące na strony Fundacji Nautilus mają dość mgliste pojęcie, jak wygląda prowadzenie tego typu serwisu. Nie mam oczywiście o to do nich pretensji, gdyż z ich punktu widzenia Nautilus to przeważnie krótka 5 sekundowa wizyta na stronie raz na kilka tygodni, aby zobaczyć, co „ciekawego napisali”. Ja patrzę na to trochę inaczej, gdyż wiem, jak wygląda nie tylko redagowanie tekstów, ale także prowadzenie wszystkich innych działań Fundacji, od prowadzenia dokumentów FN po zakupy sprzętu. Oczywiście wiele się zmieniło, to.......

czytaj dalej





#5 lipca 2011 Historia spotkania UFO ze Zdanów to ponad 50 godzin nagrań wideo i siedemset stron dokumentacji...
Kiedy mam okazję za granicą prezentować zdjęcia UFO ze Zdanów zawsze podkreślam, że zdjęcia są jedynie częścią tej historii. I to wcale nie tą najciekawszą. Dla mnie Zdany to kilka lat badania jednego, wydawałoby się drobnego incydentu, jakieś ciągłe spotkania z dziennikarzami Faktu (których z trudem znajdowałem potem w zupełnie innych redakcjach, a nierzadko także w innych częściach Polski), sprawdzania nawet najdrobniejszych elementów tej historii. W Stanach Zjednoczonych nasi amerykańscy koledzy byli poruszeni moją opowieścią o tym, jak głównych świadków i.......

czytaj dalej





#3 czerwca 2011 To już prawie miesiąc, jak ruszył portal www.emilcin.com!
W tym roku minie 10 lat, od kiedy Fundacja Nautilus została zarejestrowana jako oficjalna pozarządowa organizacja zajmująca się zjawiskami niewyjaśnionymi. Trudno uwierzyć, że to już minęło tyle lat!  Z perspektywy czasu widzę, że dla mnie osobiście był to początek zupełnie fantastycznej przygody, która nie tylko nadała mojemu życiu wiele nowych barw, ale także z czasem okazała się prawdziwą kopalnią wiedzy o świecie i życiu. Oczywiście, że to wszystko jest robione „po godzinach”, w przerwie między obowiązkami domowymi a pracą, gdzieś kradnąc kilka godzin w nocy, wydając.......

czytaj dalej





#17 października 2010
Czy  wśród czytających te słowa są ludzie odważni? Gotowi przyjąć „na klatę” najbardziej prymitywne wyzwiska i obelgi? ;) Tak?! To wspaniale! Mam dla takich osób znakomity test. Czy jesteście gotowi dowiedzieć się o sobie, że jesteście zerami? Że „o niczym nie macie pojęcia”? Że byle nastoletni „koziołek-matołek” jest w porównaniu z Wami „tytanem intelektu”? Jeśli jesteście na to gotowi, to spróbujcie kopnąć w tyłek jedną z teorii spiskowych. Zróbcie to nawet dla sportu, jako taką intelektualną przygodę &bdquo.......

czytaj dalej





#27 sierpnia 2010 27 sierpnia 2010
Tak, przyznaję – widziałem ducha. Nie żadną tam „mgłę lub odblask błędnie za coś tam brany”, ale normalną zjawę układającą się w ludzki kształt. Było to 15 lat temu, kiedy przyszło mi spędzić noc na zamku w luksusowo urządzonej komnacie dla specjalnych gości. Za wszystko płacił potężny koncern motoryzacyjny, który dla wybranych dziennikarzy wynajął stary zamek, aby tam zaprezentować nowy model samochodu. Nie miałem pojęcia, że ów zamek ma także swoją mroczną tajemnicę i słynie z tego, że widywana jest tam zjawa. Był wieczór, pełnia Księżyca. Moi koledzy korzystając.......

czytaj dalej





#30 kwietnia 2010 30 kwietnia 2010 roku
Jak poznałem Elę? Dzięki Markowi Rymuszko, redaktorowi naczelnemu miesięcznika Nieznany Świat. W 1996 roku Marek zadzwonił do mnie i powiedział, że na Śląsku mieszka jakaś kobieta, która ma rzekomo niezwykłą zdolność. Twierdzi bowiem, że potrafi skoncentrować się i odbierać niezwykłe przekazy od jakiś inteligentnych bytów. Wtedy mało wiedziałem o tzw. channelingu, więc miałem wielką ochotę na własne oczy zobaczyć taką osobę. Czy wierzyłem w channeling? Tak, dopuszczałem możliwość, że channeling czyli pozazmysłowy kontakt z jakąś inteligencją jest prawdą, ale miałem jednocześnie mn.......

czytaj dalej





#23 kwietnia 2010 23 kwietnia 2010
Miałem okazję porozmawiać z ludźmi, którzy widzieli ofiary katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. To są ludzie, którzy na co dzień zajmują się ocenianiem stanu zwłok i którzy naprawdę w życiu widzieli niejedno, lecz... ofiary katastrofy lotniczej to zupełnie inna półka. One nie zdarzają się zbyt często i dla wielu z nich to był ten pierwszy raz. Zobaczyli ofiary katastrofy, w czasie której to samolot na pełnym ciągu silników próbował w akcie desperacji wzbić się w niebo. Nie wszyscy byli w stanie spojrzeć na to, co zostało z osó.......

czytaj dalej





STRONA
1 2
Nowsze Nowsze
Strona 1 / 2

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

WYWIAD Z IGOREM WITKOWSKIM

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.