Dziś jest:
Piątek, 5 grudnia 2025

Życie niemal na pewno ma sens.
/A. Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 28293x | Ocen: 3

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Pon, 25 paź 2010 15:32   
Autor: FN, źródło: Gazeta Współczesna   

Cud w Terespolu. Z obrazu w miejscu namalowanych oczu wypływa płyn.

O tym niezwykle rzadkim zjawisku poinformował nas nasz „stały” załogant.

 

-----Original Message-----

From: xxxxxxxxxx

Sent: Friday, October 22, 2010 5:51 PM

To: nautilus@nautilus.org.pl

Subject: Cud w Terespolu

Znalazłem coś, co was zaciekawi, i co więcej sprawa dotyczy moich okolic:

http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101020/KRAJSWIAT/190484465

O cudzie szeroko rozpisuje się też lokalna gazeta Słowo Podlasia, ale artykuł nie jest jeszcze dostępny w internecie.

Tego oleju to dużo musi ciec - w artykule jest zdjęcie słoika do połowy nim wypełnionego.

Pozdrawia

Zaciekawiony.

 

Oto ten tekst: /nasz komentarz poniżej/

 

Cud w Terespolu. Matka Boża płacze. Błogosławieństwo dla Podlasia

Z kopii ikony Matki Bożej Szybko Spełniającej Prośby płynie wonny olej. W każdą niedzielę w cerkwi w Terespolu przed obrazem tłumnie modlą się wierni.

 

Cud w Terespolu. Z ikony wycieka oleista substancja. Namaszczane są nim czoła wiernych przychodzących na modlitwy do terespolskiej cerkwi pw. św. ap. Ewangelisty Jana Teologa

(Fot. Łukasz Popławski)

Cud w Terespolu: W niedzielę 10 października do cerkwi w Terespolu, gdzie znajduje się płacząca ikona przyjechał abp Abel, ordynariusz diecezji lubelsko–chełmskiej. Mówił o szczególnym błogosławieństwie dla ziemi południowego Podlasia. Ale wszystko zaczęło się dużo wcześniej w domu państwa Popławskich z Terespola. 16-letni Łukasz Popławski zobaczył jak z oczu Matki Bożej spływają łzy. Ikonę przywiózł gimnazjaliście proboszcz parafii prawosławnej, ks. Jarosław Łoś.

Łukasz chciał reprodukcję słynnej z cudownych uzdrowień ikony ze świętej góry Atos. Kupiłem ją w Łucku – opowiada ks. Jarosław Łoś. – Chłopiec od najmłodszych lat jest związany z cerkwią. Był na warsztatach wykonywania ikon i sam próbuje ikonopisania – zauważa duchowny.

Chłopak o łzach na ikonie powiadomił proboszcza. Krople wonnej oleistej substancji płynęły intensywnie z oczu Madonny i z jednej z trzech jej gwiazd (na ikonach na czole i na ramionach Bogurodzicy przedstawiane są trzy złote gwiazdy, symbole Świętej Trójcy – przyp. red).

Wiadomość o cudzie szybko rozeszła się po Terespolu i okolicy. Do domu państwa Popławskich zaczęli przychodzić pielgrzymi, aby się modlić.

Nie ogłaszaliśmy żadnego cudu. Zapadła jednak decyzja, aby przenieść ikonę do cerkwi – informuje Andrzej Boublej, rzecznik Prawosławnej Diecezji Lubelsko-Chełmskiej. Ikona Matki Bożej "Szybko Spełniającej Prośby” została przeniesiona do terespolskiej cerkwi w przeddzień święta parafialnego.

W niedzielę 10 października w terespolskiej cerkwi pw. św. ap. Ewangelisty Jana Teologa nabożeństwu przewodniczył arcybiskup Abel, ordynariusz diecezji lubelsko–chełmskiej. W homilii powiedział, że cudowne objawienie łaski Bożej poprzez ikonę Bogurodzicy "Szybko Spełniającej Prośby” jest szczególnym błogosławieństwem doświadczonej w minionym stuleciu ziemi południowego Podlasia.

Przypomniał akcje przesiedleńcze i burzenie świątyń prawosławnych w dawnych latach.

Boublej przyznaje, że w świątyni wonny olej mniej wycieka z ikony. Ale namaszczane są nim czoła wiernych przychodzących na modlitwy.

Cerkiew doceniła pierwsze od ponad 70 lat nadprzyrodzone zjawisko nad Bugiem. Na początku listopada terespolskim objawieniem zajmie się Synod Cerkwi Prawosławnej w Warszawie.

Starsi ludzie podchodzą do tego objawienia z bezgraniczną wiarą, a młodsi i średni wiekiem sceptycznie czekają na ocenę zdarzenia przez biskupów – mówi Janusz Turecki, z Terespola.

Ks. prot. Jarosław Łoś i rodzina Łukasza są zaskoczeni i przerażeni rozgłosem całej sprawy.

Tu najważniejsza jest sfera sacrum – z przejęciem przypomina proboszcz obawiając się, aby sensacja nie przyćmiła nadzwyczajnego zdarzenia metafizycznego. Podobnie uważa rodzina szesnastolatka, która nie pozwala na kontakt z chłopcem.

Źródło: Dziennik Wschodni

 

 

Kilka rzeczy. Po pierwsze od dawna na pokładzie Nautilusa nikt nie kwestionuje fenomenu „płaczących figurek”. Po dokładnym zbadaniu przypadku z Niżankowic (pisaliśmy o tym wiele razy) nie mamy wątpliwości, że jest w tym coś więcej, niż „zakwaszenie materiału” czy „naturalny wyciek oleju z drzewa”. Zawsze wyciek jest tam, gdzie obraz lub figurka ma oczy (podobnie jest w przypadku z Terespola). Poza tym taki wyciek jest z figurek z… plastyku czy gipsu. Tu wszelkie „wymądrzanie się” o naturalnych „olejach” traci sens.

Można oczywiście na siłę starać się wyśmiać i zbanalizować wszystko – to oczywiście też. Że „ciemnota”, że „naiwniactwo”, że to przecież „zwykły wyciek”, jakby z każdego obrazu na całym świecie w miejscu namalowanych oczu wyciekał olej. Wiemy jednak dobrze, że muzea takiego efektu nie znają...

Co pozostaje? Oszustwo, którego nigdy nie można wykluczyć i zawsze to podkreślamy. A więc tu oczywiście padnie nieśmiertelne sformułowanie „system zbiorniczków i rurek”. Po co? Dla sławy kościoła, i oczywiście „dla kasy”, której co prawda nikt na oczy nie widział, ale… niech będzie – a więc „dla kasy”. Tak jednak mówią ludzie, którzy nie mają pojęcia, co kryje się za tym niewinnie brzmiącym hasłem „system rurek”. Bo aby coś takiego zrobić, nie wystarczy „zapał wikarego i kibicowanie proboszcza”. Tego typu mistyfikacja oznacza wiele problemów i komplikacji, o których ludzie rzucający te hasła „systemu rurek, tak przecież banalnych” nie mają pojęcia.

Pozostaje jeszcze jedna hipoteza: jest to coś, czego wyjaśnić nie sposób, gdyż nie mamy ani w tej sprawie tak zwanych „ekspertów”, ani wiedzy. Wszystko jest tylko domysłami.

Komentarze: 0
Wyświetleń: 28293x | Ocen: 3

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Pon, 25 paź 2010 15:32   
Autor: FN, źródło: Gazeta Współczesna   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

Czy w książce Misja jest ukryty kod? Jedna z internautek twierdzi, że tak. Przekaz odczytany w ten sposób jest poruszający i nie jest na pewno przypadkiem. Rzecz jest fascynująca - szczegóły wkrótce.

UFO24

więcej na: emilcin.com

Czw, 24 lip 2025 08:46 | 22 lipca 2025: Dwóch mężczyzn w miejscowości Giby (wieś o charakterze letniskowym w Polsce położona w województwie podlaskim, w powiecie sejneńskim) widziało przelot trzech jasno świecących obiektów, które tworzyły na niebie formację trójkąta. Obiekty poruszały się bardzo szybko, świadkowie wykluczają drony. Przelot był w całkowitej ciszy. Dwóch z nich zarejestrowało przelot telefonami komórkowymi. [...]

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Środa, 27 sierpnia 2025 | 86-letni mężczyzna był gotowy poddać się operacji w gabinecie chirurgicznym. Chciał poznać tajemnicę związaną z objawieniem maryjnym, którego był świadkiem jako kilkuletni chłopiec.

czytaj dalej

FILM FN

To może być statek obcych. Co naprawdę leci przez Układ Słoneczny?

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.