Dziś jest:
Czwartek, 2 maja 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 7449x | Ocen: 2

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Śr, 7 wrz 2005 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

Area 51 wciąż kryje swe tajemnice pod dachami hangarów. Prezentujemy zdjęcia satelitarne najtajniejszej bazy sił USA.

Jedną z największych tajemnic wojskowych udało się sfotografować z satelity. Od kiedy portal google.com umożliwił oglądanie powierzchni Ziemi z satelity, wiele osób skorzystało z okazji i skierowało satelitarne oko na największą tajemnice wojsk USA, a mianowicie bazę znaną pod nazwą AREA 51. Bliskość położenia z terenami prób wybuchów jądrowych miała sprawić, że większość ciekawskich będzie odstraszonych. Stało się jednak inaczej i do dziś Strefa 51 znana pod wieloma nazwami (Groom lake, Dreamland, Nevada Test Site itd. ) jest najbardziej znaną bazą wojskową USA gdzie rzekomo przetrzymywane są pojazdy i istoty obcego pochodzenia. Pikanterii dodaje szereg zabezpieczeń typu czujniki ruchu oraz zamaskowana ochrona mająca rozkaz strzelania do intruzów, którzy zbytnio się zbliżyli do ogrodzenia bazy. Dlaczego NEVADA. Tuż po II wojnie światowej Amerykanie musieli się dowiedzieć jakie są zamiary oraz stan radzieckiej armii. W tamtym czasie wielokrotnie dochodziło do obserwacji rosyjskiego terytorium za pomocą standardowych myśliwców, które niejednokrotnie były zestrzeliwane. W 1953 roku major Jon Seaberg zaproponował budowę samolotu zdolnego do lotów na pułapie 20 000 metrów i dostatecznie szybko by nie zostać zestrzelonym. Pomysł spodobał się ówczesnej administracji i postanowiono wprowadzić go w życie. Szybko jednak stwierdzono, że aby spełnić wymogi TOP SECRET, musiano znaleźć miejsce na zupełnie nową bazę , całkowicie okrytą tajemnicą. W 1955 roku po wykradnięciu przez Kelly’ego Johnsona ( szefa koncernu Lockheed) projektu samolotu F-104 zaczęto poszukiwania miejsca pod bazę. W kwietniu 1955 roku Tony LeVier oraz Dorsy Kammerier (pracownik Lockheed) wyruszyli z bazy Beech Bonanza w poszukiwaniu wyschniętych jezior, które nadawałyby się do startu i lądowania. Bardzo szybko natrafiono na wyschnięte, słynne jezioro Groom, w pobliżu poligonu atomowego. Teren był niezamieszkały, pustynny i naznaczony piętnem wybuchów nuklearnych odległych o kilkadziesiąt kilometrów. A więc nadawał się idealnie pod nowoczesną, supertajną bazę wojsk USA. Co wiemy dziś. Na przełomie lat pojawiało się bardzo dużo informacji na temat Strefy 51 ( albo S4 nazwa używana przez wojska USA), a szczególnie liczne są obserwacje i zgłoszenia dziwnych świateł i obiektów wokół bazy. Dzisiaj nie ma już człowieka, który by po usłyszeniu nazwy Area51 nie zaśmiał się mówiąc UFO. Obserwacji jest tak wiele, że mimo dowodów w postaci wypowiedzi rzekomych pracowników bazy (Bob Lazar), nie wiadomo czy to przykrywka i dezinformacja czy rzeczywiście na terenie bazy testuje się pojazdy pochodzenia pozaziemskiego. Jedno jest pewne, obserwacji niezidentyfikowanych obiektów latających jest tak dużo nie tylko w Polsce ale i na całym świecie, że nie potrzebujemy Strefy 51 by wierzyć, a dziś możemy ją sobie pooglądać z góry.

Komentarze: 0
Wyświetleń: 7449x | Ocen: 2

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Śr, 7 wrz 2005 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.