Dziś jest:
Czwartek, 9 maja 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6512x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Śr, 14 gru 2005 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

Szokująca teza - to ludzka energia tworzy poltergeista!

Wszyscy znamy opowieści o domach, gdzie zachodzą niewytłumaczalne zjawiska – przedmioty same zmieniają miejsce, słychać dziwne odgłosy, co i rusz same otwierają się i zamykają drzwi, wybuchają pożary. Hipotez próbujących wyjaśnić ten fenomen jest sporo. Są ludzie, którzy wierzą, iż w miejscach nawiedzonych przez poltergeista są „drzwi do piątego wymiaru”. Są też głosy mówiące, że w ten sposób dają o sobie znać przybysze z innych planet. Tam, gdzie nauka jest bezradna na ogół szukamy irracjonalnego, mistycznego wyjaśnienia. Andriej Li, z wykształcenia lekarz postanowił przyjrzeć się zagadnieniu od strony naukowej. Nie był on prekursorem badań tego typu. Już kilkadziesiąt lat temu w niektórych instytutach naukowych w b.Związku Radzieckim przymierzano się do badań nad funkcjonowaniem mózgu i jego wpływem na powstawanie zjawisk typu „poltergeist”. Próbowano wyjaśnić jak człowiek, który wydziela z siebie tyle energii co niewielka żarówka jest w stanie przenosić myślą przedmioty, wywoływać pożary czy też „wyciskać” wodę z powietrza. Doktor Li jest przewodniczącym organizacji zajmującej się parapsychologią. Do tej pory w ramach tej organizacji zajmowano się analizą fenomenów psychologicznych takich jak telekineza, jasnowidzenie i inne zjawiska nie dające się wyjaśnić przez tradycyjną naukę. Sprawę badania poltergeista potraktowano niezwykle poważnie. Część doświadczeń jakie wykonał dr Li i jego grupa przy okazji badania poltergeista będzie również pomocna przy rozpatrywaniu zagadnienia telekinezy. W każdym razie uczony dowiódł, że aby dokonała się manifestacja poltergeista, konieczne jest ogromne skupienie sił u człowieka. Dlatego też, do przeprowadzenia doświadczeń zaangażowano cały zespół ludzi obdarzonych ponadprzeciętnymi zdolnościami odczuwania. Ciekawym jest, że zawsze wśród tej grupy znajdowała się jedna osoba, która jakby „akumulowała” wysiłki psychiczne całej grupy i obejmowała przewodnictwo w doświadczeniu. Równocześnie w organizacji doktora Li powstała jedyna w swoim rodzaju służba pomocy osobom poszkodowanym przez poltergeista, takie swoiste „pogotowie ratunkowe”. Na każde wezwanie do nawiedzonego domu przyjeżdżała ekipa ze specjalnym wyposażeniem. Objawy występowania poltergeista były rozmaite. W jednych miejscach były to intensywne zapachy nieznanego pochodzenia, w innych zaś słyszano dziwne szumy i odgłosy. Bywały też domy, na ścianach których pojawiały się tajemnicze znaki. Po przeanalizowaniu kilkudziesięciu przypadków, badacze natrafili na ciekawą zależność. Zauważyli, że na przykład poltergeist „głosowy” pojawiał się w domach rodzin, w których występowały zadawnione konflikty. Samo zjawisko zachodziło jedynie w obecności jednego z członków rodziny. Gdy jego nie było w pobliżu, wszelkie paranormalne odgłosy zanikały, jak tylko wracał – natychmiast pojawiały się z powrotem. Dr Li zwrócił uwagę na jeszcze jeden fakt – do „aktywacji” poltergeista potrzebna była na ogół określona ilość osób. Człowiek wywołujący poltergeista posiada niezwykłe zdolności, ale często nie zdaje sobie z nich sprawy. Mówiąc prościej, on oddziaływuje na przedmioty fizyczne siłą swojej myśli – wyjaśnia dr Li – kiedyś na moich oczach, pewien mężczyzna podniósł siłą swej woli porcelanowy przedmiot, który następnie upadł i rozbił się w drobny mak. Przy okazji prowadzonych badań, grupa miała okazję zapoznać się z przypadkiem w miejscowości Kołomna na południe od Moskwy. Właściciele mieszkania skarżyli się, iż bardzo często dochodzi u nich do zapalania się różnych przedmiotów. Badaczom, którzy przyjechali do nich, pokazali spalony kilka dni wcześniej dywan. Dywan był zwinięty w rulon. Pod nietkniętą ogniem warstwą zewnętrzną, w środku widoczne były ślady spalenizny. Obejmowały one obszar ok. 10-13 cm kwadratowych. Bardzo podobne ślady zostały także znalezione na ścianie w kuchni, gdzie również pojawił się ogień (w tym miejscu pod tynkiem nie przechodziły żadne instalacje elektryczne). Mimo szybkiego stłumienia pożaru, ściana przez bardzo długi czas pozostawała gorąca. Badacze „zidentyfikowali” osobę odpowiedzialną za aktywizację poltergeista. Była to kilkunastoletnia dziewczyna. Przeprowadzono z nią serię doświadczeń w trakcie których okazało się, że jest ona doskonałym medium. W pojedynkę wykonywała zadania, do inicjacji których na ogół potrzebna jest większa ilość osób o ponadprzeciętnym potencjale energetycznym. W opisywanym przypadku udało się wygrać z „poltergeistem” . Sposobem na zmniejszenie jego aktywności było przekształcenie energii powodującej powstawanie ognia w formę kinetyczną.

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6512x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Śr, 14 gru 2005 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.