Dziś jest:
Sobota, 11 maja 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 7008x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pt, 20 sty 2006 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

Podróże międzygwiezdne są niemożliwe, bo... prędkość światła jest nieprzekraczalna! Ten wniosek z równania Einsteina do tej pory jest koronnym argumentem przeciwko tezie o odwiedzinach Ziemi przez obiekty UFO. I jest to błąd!

Od dawna na stronach Fundacji NAUTILUS możecie czytać wiadomości potwierdzające tezę, że nasz świat jest odwiedzany przez obiekty UFO. Nie tylko jesteśmy przekonani, że jest to produkt technologii pozaziemskich, ale także twierdzimy, że znaczna część z tych statków zawiera na swoich pokładach załogi istot zamieszkujących odległe galaktyki. Skąd taka pewność? Przynajmniej w kilku wiarygodnych przypadkach doszło do kontaktu ludzi z tymi istotami i na pytanie „skąd jesteście?” padała bardzo konkretna odpowiedź, nawet z podaniem układu gwiezdnego lub konkretnej gwiazdy. Fundacja to zespół bardzo wielu ludzi, więc tezę tę piszę we własnym imieniu, ale... tak, twierdzę, że przynajmniej w 3 znanych mi przypadkach spotkania człowieka z obcymi istotami były w pełni udokumentowane i w ogóle nie ma mowy o oszustwie. Sprawa się komplikuje kiedy założymy, że „obcy” świadomie mówili nieprawdę, a pochodzili jedynie z „innego wymiaru”, ale załóżmy, że jednak mówili prawdę. Wtedy zawsze ktoś wstaje i śmiejąc się mówi: „no dobrze, ale przecież takie podróże są niemożliwe, gdyż prędkość światła jest nieprzekraczalna! Czyli co, taka podróż zajęłaby im kilka tysiący lat?!”. Niestety obawiam się, że dogmat o nieprzekraczalności prędkości światła jest strzałem kulą w płot. Moi przyjaciele z Fundacji prosili mnie o napisanie tekstu związanego z tą kwestią, bo sprawa ta powraca w mailach, które przychodzą masowo (!) do Fundacji. Oto przykład takiego maila: Drodzy Państwo! Czytam Wasze strony ciągle i naprawdę szanuję Waszą pracę i to, co robicie, ale nie rozumiem dlaczego piszecie o tych istotach z innych odległych światów, skoro nauka mówi o tym, że takie podróże na odległości wielu lat świetlnych są po prostu niemożliwe. Ja Wam wierzę i te zdjęcia UFO robią wrażenie i Wasze teksty, ale... co Wy na to? Einstein przecież nie mógł się pomylić, a on mówił o tej prędkości światła. Ja nawet powołuję się na Wasze strony i mówię, że jest taka instytucja w Polsce która ma supermateriały w tej sprawie, ale nie mam żadnych argumentów, kiedy ktoś mi mówi o tej prędkości światła. Możecie coś w tej sprawie napisać? Jakoś mi pomóc? Pozdrawiam Magda Albert Einstein był geniuszem – nie ma wątpliwości – ale i on mógł się pomylić, a przynajmniej nie napisać całej prawdy. Jego błąd mógł wynikać choćby z tego, że nie wiedział tego, co my dziś wiemy choćby o budowie atomu. Warto zacząć cykl tekstów na ten temat od przypomnienia postaci profesora Michała Gryzińskiego, który swoim odkryciem (jeżeli okaże się prawdziwe) obalił dogmat związany z prędkością światła. Na czym polegało jego odkrycie? Każdy przynajmniej raz w życiu widział model cząsteczki atomu: duża kulka pełniąca rolę jądra atomowego i wokół po orbitach krążące mniejsze kulki symbolizujące elektrony. Tak naprawdę atom jest zbyt mały, żeby można było go zobaczyć. Skąd w takim razie wziął się ten model? W 1913 roku wybitny fizyk Niels Bohr uznał, że atom na pewno przypomina układ planetarny, gdzie elektrony poruszają się wokół jądra podobnie jak planety wokół Słońca – po orbitach kołowych. Przez wiele lat fizycy przeprowadzali eksperymenty, które wydawały się potwierdzać właśnie taką budowę najmniejszej cząstki, z której składa się materia. To właśnie opierając się m.in. na tym założeniu Albert Einstein opracował swoją słynną teorię względności. Była ona podstawą fizyki kwantowej, ale... to może się zmienić! Wszystko dzięki odkryciu polskiego fizyka, profesora Michała Gryzińskiego. Ten niezwykły naukowiec pracował w Instytucie Badań Jądrowych w Świerku k. Warszawy, gdzie przez 40 lat prowadził swoje własne badania dotyczące budowy atomu. Kiedy przedstawił swoją teorię – wybuchła prawdziwa burza. „Mechanika kwantowa to największa mistyfikacja w historii nauki” – ogłosił profesor w 1965 roku. Zgodnie z jego teorią budowę wszechświata i cząstek elementarnych można wytłumaczyć opierając się o najprostsze prawa mechaniki klasycznej Newtona. Według Michała Gryzińskiego Niels Bohr popełnił kardynalny błąd kierując się intuicją i opracowując „model planetarmy atomu”, gdyż atom wygląda zupełnie inaczej! W swojej książce „Sprawa Atomu” wykazał, że „podstawowa cząstka materii” ma budowę „radialną”. Oznacza to, że elektrony w atomach poruszają się wokół jądra po torach przypominających hiperbole, a nie okręgi. Profesor nazwał tą hipotezę „modelem swobodnego spadku”. Sprawa wydaje się pozornie błaha, ale jeśli profesor Gryziński ma rację, to... czeka nas prawdziwa rewolucja! Możliwe są podróże między różnymi układami planetarnymi, bo prędkość światła nie jest najwyższą prędkością we wszechświecie. Profesor Gryziński znalazł także w atomie ukryty istny ocean energii powstałej w momencie narodzin wszechświata. Oznacza to, że w materii nas otaczającej jest tak ogromna ilość ukrytej energii, aby wystarczyło jej na potrzeby całej naszej planety przez dziesiątki lat! Odkrycie profesora może być zagrożeniem dla światowych dostawców surowców naturalnych i w ogóle odmienić oblicze naszej planety. Przez wiele lat teoria o prawdziwej budowie atomu była niewygodna i ukrywana, chociaż... Michał Gryziński był przekonany, że najbardziej genialny fizyk Albert Einstein znał prawdę o tym, że atom nie przypomina układu planetarnego. W latach 30-tych XX wieku twórca teorii względności miał celowo wprowadzić Niemców w błąd podsuwając im fałszywe teorie, aby uniemożliwić im wyprodukowanie bomby atomowej. Potem nie miał odwagi, żeby przyznać się do błędu i tak cała fizyka teoretyczna znalazła się w „ślepym zaułku”. Teoria profesora Michała Gryzińskiego spotkała się z całkowitym potępieniem przez autorytety fizyki kwantowej. Jego hipoteza „innej budowy atomu” została nazwana pseudonauką, zaś sam profesor spotkał się z wyjątkowo zaciekłą krytyką środowiska fizyków kwantowych. Jest jeszcze jeden, tajemniczy wątek związany z osobą polskiego uczonego. Pod koniec życia profesor doszedł do wniosku, że musi istnieć jakaś inteligentna siła, która łączy wszystkie atomy, z których składa się wszechświat. Jego znajomi twierdzili, że profesor Michał Gryziński był przekonany, że jest na tropie zrealizowania marzenia Einsteina, czyli opracowania „teorii jednolitej” wyjaśniającej wszystko! Niektórzy twierdzą nawet, że mu się to udało... Profesor Michał Gryziński zmarł w 2004 roku w wieku 74 lat. "Sprawa Atomu" to jeden z najbardziej rozwiniętych projektów Fundacji, który zresztą ma ścisły związek z teorią antygrawitacji /będzie o tym audycja z naszej serii w TOK FM/. O komentarz w sprawie tej teorii poprosiliśmy fizyka. Ten człowiek rzucił wyzwanie fizyce kwantowej! Michał Gryziński opracował nowy model atomu i podważył założenia planetarnej budowy atomu. Tym samym rzucił wyzwanie fizyce kwantowej. W opinii Gryzińskiego fizyka kwantowa jest wielkim błędem w podejściu, analizie i interpretacji zjawisk atomowych. Jednak pomimo prostoty opisu matematycznego opracowanego przez niego nowego modelu atomu, którego poprawności nie podważono, w literaturze można znaleźć bardzo mało informacji przybliżających jej istotę. Myślę, że powodów jest kilka. Pierwszy z nich to ataki Michała Gryzińskiego na fizykę kwantową, która jest pełnoprawną teorią fizyczną i nie ma najmniejszego powodu, aby uważać tych, co zajmują się tą dziedziną fizyki, za oszustów lub głupców. W tej sytuacji szeroka rzesza fizyków cały czas ignoruje jego osiągnięcia. Następny powód to brak weryfikacji eksperymentalnej teorii. Jeśli jakaś obserwacja nie zgadza się z teorią to znaczy, że dana teoria ma zastosowanie w jakimś ograniczonym zakresie. Być może tak właśnie jest w przypadku fizyki kwantowej. Jedynym udokumentowanym doświadczeniem, które podważa prawdziwość Bohrowskiej zasady komplementarności (elementy świata atomów możemy obserwować albo jako cząstki, albo jako fale), podobnie jak teoria Gryzińskiego, jest seria doświadczeń przeprowadzona w 2004r. przez fizyka amerykańskiego Shahriara Afshara. Teoria Gryzińskiego jest jedną z przynajmniej kilku kontrowersyjnych teorii fizycznych (np. teoria strun), które czekają na doświadczalną weryfikację. Może dzięki hipotezie opracowanej przez Michała Gryzińskiego zbliżymy się to wielkiej unifikacji, czyli opracowania wymarzonej przez fizyków „teorii wyjaśniającej wszystko”. Dr inz. Mariusz Figurski Wydział Inżynierii, Chemii i Fizyki Technicznej, Wojskowa Akademia Techniczna

Komentarze: 0
Wyświetleń: 7008x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pt, 20 sty 2006 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.