Oszust czy prawdziwy "łącznik"... osoby zajmujące się badaniem zjawiska UFO w Stanach Zjednoczonych podzielili się w ocenie prawdziwości tego przypadku. Koniecznie sami zobaczcie ten film!
Ten trochę groteskowo wyglądający murzyn w turbanie nazywa się Prophet Yahweh. Mniej więcej od roku do Fundacji NAUTILUS przychodzą maile z prośbą o to, żeby opisać historię tego człowieka, o którym przez chwilę było głośno w Las Vegas. I to dzięki telewizji!
Przykład takiego maila poniżej:
-----Original Message-----
From:
Sent: Tuesday, January 02, 2007 3:36 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Prophet Yahweh
Witam szanowną Fundację!
Jestem waszym stałym czytelnikiem, a także osobą poszukującą prawdy związanej z niezidentyfikowanymi obiektami latającymi. Sam doświadczyłem do tej pory trzech obserwacji noli, choć obserwacje te były bardzo krótkie to wiem, że nie było to nic, co można racjonalnie wytłumaczyć, ale nie o tym chcę opowiadać. Ostatnio szperając w internecie natrafiłem na ciekawy wg mnie temat, a mianowicie na osobę o przybranym imieniu Prophet Yahweh. Jest to ciemnoskóry mężczyzna mieszkający w Las Vegas (USA). Twierdzi On, że od 25 lat kontaktuje sie z inną cywilizacją, potrafi nawet wezwać dziwny obiekt w kształcie świecącej kuli, który pojawia się na niebie kiedy tylko On tego chce, a na dowód tego od jakiegoś roku czy dwóch lat pokazuje różnym świadkom oraz filmuje ten fenomen. Nie znalazłem (albo przeoczyłem) w archiwach Nautilusa nic na Jego temat, a sprawa wydaje mi się bardzo ciekawa. Jeżeli znajdziecie trochę czasu to przyjrzyjcie się temu tematowi z dostępnych Wam źródeł i w miarę możliwości zbadajcie to zjawisko. Jestem bardzo ciekawy waszej opini na temat tego fenomenu. Z poważaniem Wiktor
P.S. Proszę o jakąkolwiek odpowiedź w związku z tym tematem, czy na mojego maila czy na łamach Fundacji Nautilus.Dziękuję.
Publikacja w tej sprawie była odwlekana w zasadzie w oczekiwaniu na opinię naszego znajomego z USA, który się do niego wybierał. Wychodzimy bowiem z założenia, że nie ma sensu opierać się na relacjach internetowych, lecz tylko i wyłącznie na własnej ocenie stanu rzeczy. Trzeba z tym człowiekiem porozmawiać, zobaczyć, jak się zachowuje. Popytać o niego w sąsiedztwie... Wyjazd Dave`a do Prophet Yahweh się trochę opóźnia (choć na pewno dojdzie do skutku), więc już teraz warto przedstawić sprawę.
Naprawdę nazywa się Ramon Watkins. Urodził się w 1952 roku, mieszka w Las Vegas (stan Nevada). Urodził się w Memphis, w stanie Tennesse. Imał się różnych zajęć, korzystał ze stypendium dla uzdolnionych koszykarzy, potem uprawiał amerykański futbol, ale cały czas ogromnie interesował się religią żydowską. Jego życiorys obfituje w rzeczy zaskakujące (na przykład przez kilka lat przyznawał się do orientacji homoseksualnej, ale ostatnio uznał ten etap za skończony i nawet ożenił się). Występował w radiu, miał nawet własny program poświęcony zjawisku UFO w telewizji kablowej w Los Angeles. W 1999 roku miał rzekomo dostać instrukcje w czasie snu, aby przeprowadzić się do Las Vegas, gdzie rozpoczął swój kolejny telewizyjny show w kablówce, także poświęcony UFO. Trudno powiedzieć, kiedy zaczął się jego „starotestamentowy” etap życia, ale w pewnym momencie przybrał imiona „Prophet Yahweh” (Prorok Jahwe) lub „The Seer of Yahweh” (Pan Jahwe), które sam sobie nadał.
W czasie tego programu zaczął sugerować, że jest w kontakcie z istotami, które kryją się za opisywanymi w Starym Testamencie aniołami. Obudował tę tezę całą historią – oto gdzieś daleko jest planeta Yahweh, na której żyją ludzkie istoty podobne do nas. Powszechnie do prac używane są roboty, a ich życie upływa w harmonii i szczęściu. Według Ramona Watkinsa istoty te są jednymi w wielu, które zamieszkają nieskończoną ilość światów we wszechświecie. Ciekawe, że w 2009 przewiduje... oficjalne lądowanie statku z planety Yahweh.
Takich ludzi jest jednak wielu (także w Polsce znamy osobę, która mówi podobne rzeczy). Zadacie w takim razie pytanie, dlaczego warto się jemu bliżej przyjrzeć?
I tu zaczyna się sprawa jego występu w lokalnej telewizji w Las Vegas. Najpierw trzeba jednak wyjaśnić, że od kilku lat opowiadał, że posiada dar przywoływania pojazdów UFO. Rzekomo robi to bardzo prosto, mianowicie wypowiada głośno fragmenty Starego Testamentu w języku starohebrajskim, w którym jest napisany Stary Testament. Publicznie mówił, że udało mu się to zrobić ponad dwa i pół tysiąca razy. Wznosi wtedy ręce do góry i zaczyna głośno z pamięci cytować fragmenty biblii.
Można by długo opowiadać, jak to wygląda, ale najlepiej jest samemu obejrzeć. Na szczęście jest zapis wideo z programu informacyjnego w lokalnej stacji w Las Vegas, która postanowiła zrobić materiał newsowy o religijnym dziwaku. Problem w tym, że po jego krótkich modłach na niebie pojawił się kulisty obiekt na dość dużej wysokości. Zobaczcie ten materiał.
Dorzucamy jeszcze jeden film, w którym nasz "bohater" opowiada trochę o sobie.
W Stanach Zjednoczonych natychmiast pojawiło się wielu demaskatorów, którzy wyjaśnili to wydarzenie w ten sposób, że ktoś z daleka, na umówiony sygnał puścił balon, który został przypędzony przez wiatr w pobliże miejsca, gdzie był nagrywany materiał. W sumie uwierzylibyśmy w tę wersję natychmiast, ale... wątpliwości wzbudzają nasze doświadczenia z balonem, kiedy w miejscowości Zdany próbowaliśmy wykonać eksperymenty właśnie z balonami. Co tu kryć – po prostu balon... tego się nie da opisać – spróbujcie sami puścić go i zrobić zdjęcia ustawiając się na „trasie jego przelotu”. To sprawia, że ten przypadek jest nawet interesujący, ale zaczekajmy na wizję lokalną Dave`a.
Na koniec wiadomość, która dla nas w poniedziałek 20 marca jest informacją numer jeden!!!
Rafał Nowicki prowadzący w naszym zespole projekt „Zdany” zadzwonił z krótką wiadomością – "poszukiwania dały pierwsze efekty"!
Jakie poszukiwania?! „Wtajemniczeni” wiedzą, co oznacza ten krótki komunikat.... Trzymajcie za Rafała kciuki! Jeśli mu się uda dotrzeć do wszystkich świadków identycznego incydentu z 2005 roku (których szukamy na wszelkie możliwe sposoby od pół roku), to... czekać nas będzie bardzo dużo pracy! A Was, drodzy czytelnicy stron Nautilusa, materiał, jakiego jeszcze na naszych stronach nie było... Wszystko teraz zależy od Rafała!
Czy w książce Misja jest ukryty kod? Jedna z internautek twierdzi, że tak. Przekaz odczytany w ten sposób jest poruszający i nie jest na pewno przypadkiem. Rzecz jest fascynująca - szczegóły wkrótce.
Czw, 24 lip 2025 08:46 | 22 lipca 2025: Dwóch mężczyzn w miejscowości Giby (wieś o charakterze letniskowym w Polsce położona w województwie podlaskim, w powiecie sejneńskim) widziało przelot trzech jasno świecących obiektów, które tworzyły na niebie formację trójkąta. Obiekty poruszały się bardzo szybko, świadkowie wykluczają drony. Przelot był w całkowitej ciszy. Dwóch z nich zarejestrowało przelot telefonami komórkowymi. [...]
Artykułem interesują się
Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.
Środa, 27 sierpnia 2025 | 86-letni mężczyzna był gotowy poddać się operacji w gabinecie chirurgicznym. Chciał poznać tajemnicę związaną z objawieniem maryjnym, którego był świadkiem jako kilkuletni chłopiec.
Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies)
w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby
ją zamknąć.