Dziś jest:
Piątek, 5 grudnia 2025

Życie niemal na pewno ma sens.
/A. Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6593x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Wt, 5 paź 2004 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

Katastrofa w rosyjskim porcie

Badacze UFO ze Stanów Zjednoczonych przysłali nam informację, której nie są w stanie potwierdzić. Odpowiednie informacje przesłaliśmy do naszych rosyjskich kolegów i czekamy na ich odpowiedź. Oto treść tej wiadomości wraz z adresem stron, z których pochodzi. KALININGRAD, ROSJA. Jak donosi Skywatch International Inc., niejaki James L. Choron dostarczył informacji dotyczących katastrofy nieznanego pojazdu mającej miejsce w piątek 18 kwietnia 2003 roku. O 18:17 lokalnego czasu NOL o kształcie "latającego skrzydła" zaczął nagle koziołkować i wpadł do wody niedaleko portu w Kaliningradzie, co z przerażeniem i zaskoczeniem obserwowała cała Flota Bałtycka oraz wielka liczba mieszkańców Kaliningradu, 3-milionowego miasta położonego w rosyjskim obwodzie nad Morzem Bałtyckim. Wydarzenie to udało się uchwycić na taśmie wideo ekipie wiadomości Rosyjskiej Telewizji Państwowej RTR, obecnej w olbrzymiej bazie morskiej i przygotowującej materiał o flocie, który miał być wyemitowany przez rosyjską telewizję. NOL, opisany jako "latające skrzydło" i posiadający u góry dwie wydłużone "wypustki" o kopulastym kształcie oraz trzy podobne struktury na spodzie, przelatywał nad bazą Floty Bałtyckiej. Wedle słów Komandora Rosyjskich Sił Morskich, statek podobno przypadkowo wszedł w zasięg zainstalowanego na jednym z okrętów radaru przeszukującego, który śledził tor lotu obiektu i prawdopodobnie spowodował jakąś awarię, prowadzącą do katastrofy. - Obiekt pędził z nadzwyczajną prędkością - powiedział reporterom RTR, obecnym na miejscu zdarzenia. - Leciał na bardzo niskiej wysokości, najwyżej 1.500 metrów, gdy wychwycił go nasz radar. Obiekt po prostu zrobił obrót i wpadł do wody, jak gdyby stracił albo moc, albo kontrolę. Jasnoszary obiekt, na którego poszyciu nie widać było żadnych "szwów" czy nitów, i którego wielkość obserwatorzy oszacowali na porównywalną do małego samolotu, a prędkość - na przekraczającą 2 Machy (dwukrotna prędkość dźwięku), przelatywał nad bazą całkowicie bezgłośnie, ale wydał "potężny dźwięk", gdy wpadał do wody, wzniecając wysoki na 500 metrów gejzer pary i wody zmieszanej z małymi odłamkami. Cywilny obserwator powiedział: - Cokolwiek kontrolowało ten pojazd, uczyniło celowy wysiłek, by skierować go z dala od bazy i wybrzeża, zanim runął w wody portu.- Spadające odłamki lekko uszkodziły jeden niszczyciel klasy Sovremini, ale jak dotąd nie zarejestrowano ofiar. Poziom promieniowania na miejscu wypadku jest wysoki, ale źródło i natura tego promieniowania nie są jeszcze zbadane. Rosyjskie władze, przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, wskazują, iż poziom promieniowania nie jest niebezpieczny, a jedynie "wyższy od normalnego". Odłamki wyłowione jak dotąd są niewielkie, najwyżej około metrowej średnicy lub mniejsze. Większość z wyłowionych fragmentów to "materiał z poszycia" wykonany z nieznanego stopu oraz elementy usztywniające i przewody rurowe z niezwykłej jakości i czystości aluminium. Wszystkie odłamki przetransportowano w celach analizy do różnych instytutów i uniwersytetów, w tym do prestiżowego Instytutu Inżynierii im. Baumana w Moskwie oraz do Instytutu Metaloznawstwa Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego. Uważa się za wysoce wątpliwe, iż szczątki załogi, o ile obiekt był statkiem załogowym, zostaną kiedykolwiek odnalezione. - Wygląda to na typową sprawę typu "wiele śladów, brak sprawcy" - powiedział bardzo poważnie jeden z nurków Rosyjskiej Marynarki Wojennej. Warto zauważyć, że pomimo wielkiej prędkości, z jaką poruszał się pojazd i jego niezwykle małego pułapu lotu, nie słychać było charakterystycznego "wybuchu dźwiękowego", jaki zwykle wiąże się z nadlatywaniem tego rodzaju obiektu; na ziemi nie wyczuwalne były także żadne drgania. Doprowadziło to wielu obserwatorów, szczególnie związanych z rosyjską obronnością, do konkluzji, iż system napędowy statku oparty był na jakimś przyrządzie "antygrawitacyjnym". - Cokolwiek to było - stwierdził jeden z kapitanów Rosyjskiej Marynarki Wojennej - nie był to z pewnością nasz pojazd i nie wiadomo mi także nic na temat podobnych pojaZdów na Zachodzie. - Bezpośredni rejon katastrofy zostanie pogłębiony w ciągu najbliższych dni. Cała ta sprawa warta jest odnotowania, ponieważ wypadek nie tylko został zarejestrowany na taśmie wideo przez pracowników stacji RTR, ale został natychmiast nadany na żywo, z Kaliningradu, przez ekipę RTR w ich własnej stacji oraz we wszystkich główniejszych ośrodkach rosyjskiej sieci telewizyjnej. Od momentu katasrofy cały czas informowano na żywo o najnowszych wydarzeniach. Rosyjscy urzędnicy rządowi podkreslili natychmiast, że zatonięcie nastąpiło wskutek wypadku, a nie "zestrzelenia". Jednakże nurkowie wskazują na fakt, że woda w okolicy wypadku jest w istocie znacznie, o kilka stopni, cieplejsza niż zazwyczaj. Woda otaczająca miejsce wypadku jest określana, co zrozumiałe, jako "mroczna", o bardzo małej widoczności. Prowadzi to nurków i personel kierowniczy do hipotezy, iż na dnie znajdować się może co najmniej jeden większy fragment pojazdu. Wintersteel cieszy się bardzo dobrymi stosunkami z Rosyjską Marynarką Wojenną oraz z głównymi mediami rosyjskimi i wkrótce na naszych stronach ukażą się zdjęcia z miejsca wypadku oraz odzyskanych odłamków - gdy tylko uda nam się uzyskac do nich dostęp. __________________________________________________ Dziękujemy: Skywatch International i Jamesowi Choronowi z Wintersteel http://wintersteel.homestead.com/UFO_Crash_Ru.html

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6593x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Wt, 5 paź 2004 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

Czy w książce Misja jest ukryty kod? Jedna z internautek twierdzi, że tak. Przekaz odczytany w ten sposób jest poruszający i nie jest na pewno przypadkiem. Rzecz jest fascynująca - szczegóły wkrótce.

UFO24

więcej na: emilcin.com

Czw, 24 lip 2025 08:46 | 22 lipca 2025: Dwóch mężczyzn w miejscowości Giby (wieś o charakterze letniskowym w Polsce położona w województwie podlaskim, w powiecie sejneńskim) widziało przelot trzech jasno świecących obiektów, które tworzyły na niebie formację trójkąta. Obiekty poruszały się bardzo szybko, świadkowie wykluczają drony. Przelot był w całkowitej ciszy. Dwóch z nich zarejestrowało przelot telefonami komórkowymi. [...]

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Dziennik Pokładowy

Środa, 27 sierpnia 2025 | 86-letni mężczyzna był gotowy poddać się operacji w gabinecie chirurgicznym. Chciał poznać tajemnicę związaną z objawieniem maryjnym, którego był świadkiem jako kilkuletni chłopiec.

czytaj dalej

FILM FN

To może być statek obcych. Co naprawdę leci przez Układ Słoneczny?

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.