Po wielu dekadach poszukiwania odpowiedzi na temat zagadki tajemniczego wzoru-kształtu przypominającego UFO na francuskiej monecie z XVII wieku numizmatycy orzekli, iż mamy tutaj do czynienia z niezidentyfikowanym obiektem latającym. Po pół wieku badań wzór uzyskał pozytywną identyfikację przez społeczność numizmatyczną. Monetę wybito w 1680 roku we Francji, a wzór na jednej z jej ścian przypomina uderzająco swym wyglądem NOL-a. Tak przynajmniej twierdzi Kenneth E. Bresset z Colorado Springs, były przewodniczący liczącego ponad 32 tysiące członków Amerykańskiego Stowarzyszenia Numizmatycznego, który jest także właścicielem owej zagadkowej monety. Jak stwierdza, obraz może przedstawiać UFO, albo też być symboliczną prezentacją koła jakie opisuje w Biblii prorok Ezechiel (co swego czasu badał inż. Blumrich). Przez 50 lat nie zgłoszono praktycznie innych prób rozwiązania tego co też może się znajdować na monecie, poza tego typu domysłami. Pan Bresset podaje, iż w istocie przedmiot ten nie jest monetą, ale rodzajem żetonu, który miał pomagać ludziom z XVII wieku w liczeniu pieniędzy lub też bywał niekiedy używany w zastępstwie pieniędzy jako zapłata za jakąś grę. Moneta jest rozmiaru amerykańskiej ćwierćdolarówki i podobna do tysiąca innych monet czy żetonów z różnymi symbolami religijnymi czy edukacyjnymi jakie były powszechnie produkowane i używane w Europie w XVI i XVII wieku. Jak stwierdza w swym wywodzie Bresset, porównanie obrazu na żetonie do koła Ezechiela nie mija się tak dalece z być może ówczesnymi wizerunkami UFO, gdyż opis zawarty w Biblii bardzo przypomina jakąś postać statku czy rakiety kosmicznej. Wokół obwódki monety widnieje łaciński napis: "Opportunus adest" co można przetłumaczyć jako: „To jest tutaj we właściwym czasie”. Czyżby obraz symbolizował jakąś wizytę z nieba gdy czas okaże się odpowiedni, albo jakąś inną biblijną kwestię? W każdym razie teraz tego się nie dowiemy, i jak podaje K. Bresset właśnie także dzięki takim oto historiom kolekcjonowanie monet może być tak bardzo interesujące.