Dziś jest:
Czwartek, 18 sierpnia 2022
Są ludzie, których życiu nadaje kształt strach przed śmiercią. I są ludzie, których życiu nadaje kształt radość i zadowolenie z tego, że żyją. Ci pierwszi żyjąc umierają; ci drudzy umierając żyją. Wiem, że los może zabrać mnie jutro, ale śmierć jest nieistotną ewentualnością. Kiedykolwiek przyjdzie, mam zamiar umrzeć żyjąc.
/Horace Kallen/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
Satelity NASA analizują dym i chmury będące następstwem pożarów w Australii. Naukowcy podejrzewają, że konsekwencje tej klęski odczujemy na całym świecie.
Pożary w Australii powodują nie tylko lokalne zniszczenia. Niespotykane wcześniej warunki, w tym palące ciepło w połączeniu z historyczną suchością, doprowadziły do powstania niezwykle dużej liczby zdarzeń pirokumulonimbusowych (pyrCbs).
PyroCbs to zasadniczo burze z piorunami, jednak ich powstawanie ma związek z szalejącym ogniem w Australii. Powstają w wyniku unoszenia się popiołu, dymu i płonącego materiału przez gorące powietrze. Gdy te materiały się ochładzają, powstają chmury, które zachowują się jak tradycyjne burze z piorunami, ale bez towarzyszących opadów.
Te specyficzne burze doprowadzają do powstania kolejnych pożarów, ale jednocześnie PyroCbs przenoszą dym i popiół na wysokość ok. 16 km, do stratosfery. Będąc w stratosferze, dym może przemieszczać się tysiące kilometrów od swojego źródła, wpływając na warunki atmosferyczne na całym świecie.
Poniżej przerażające zdjęcia pokazujące Australię sprzed kataklizmu i po lub w trakcie - jest to niczym świat w czasie apokalipsy.
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
Lublin - Dziwny obiekt na niebie. Sobota 29.09.2018 godz. 6:43
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie