Dziś jest:
Niedziela, 3 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
czytaj dalej
„Gołym okiem wyglądał jak czarny okrągły kamień, ale po zbliżeniu zobaczyłem, że ma mniej więcej kształt trójkąta” – powiedział Arslan Warraich. Tajemnicze „trójkątne UFO” zauważone nad Islamabadem poruszało się w sposób wykluczający, że mamy do czynienia z balonem.
Tajemniczy obiekt na niebie nad Pakistanem miał wyraźnie metaliczną powłokę, gdyż widać odbicie światła słonecznego. Arslan Warraich mówi, że podczas lądowania drona zauważył niezidentyfikowany obiekt latający nad Islamabadem. Natychmiast komórką sfilmował UFO i udało mu się nagrać 13 minut materiału.
Warraich spędził dwie godziny obserwując „dziwny trójkąt”, gdy unosił się nad dzielnicą DHA 1 Islamabadu. Autorem nagrania jest 33-letni biznesmen, który jest Brytyjczykiem i pochodzi z Birmingham.
„Kręciłem go przez ponad 12 minut, zrobiłem dziesiątki zdjęć i obserwowałem go przez prawie dwie godziny” – powiedział dla brytyjskiej prasy. „Wciąż nie wiem, co to było”.
„Gołym okiem wyglądał jak czarny okrągły kamień, ale po zbliżeniu zobaczyłem, że ma mniej więcej kształt trójkąta z wyraźnym wybrzuszeniem na górze ” – powiedział Warraich, opisując tajemniczy obiekt.
czytaj dalej
Niezwykły obiekt został zarejestrowany przez kamerę umieszczoną przy dzwonku do drzwi domu Alicii Stoddart, mieszkanki Hemel Hempstead (Wielka Brytania). Gdy kobieta była poza domem, system bezpieczeństwa zaalarmował ją o ruchu przed kamerą. Kiedy sprawdziła swój telefon, ujrzała zdjęcie z czymś, co lokalne media nazwały "lecącą wróżką".
Poniżej film.
czytaj dalej
W Meksyku zarejestrowano niezwykłe zjawisko - stado ptaków nagle uderza o ziemię. Mieszkańcy miasta Cuauhtémoc zauważyli martwe zwierzęta leżące na ziemi.
Przerażające zjawisko zarejestrowały kamery monitoringu w mieście Cuauhtémoc w Meksyku. Nagrania postanowiono sprawdzić po tym, jak mieszkańcy pewnego poranka znaleźli setki martwych ptaków przed swoimi domami.
Na nagraniu widać jak lecąca chmara ptaków z impetem uderza o chodniki i jezdnię na ulicach Álvaro Obregón Sectional. Część ptaków odlatuje, część pada martwych. Według weterynarzy, którzy badali martwe ptaki, mogły one zatruć się tlenkiem węgla wydobywającym się z nieszczelnych pieców w domach lub usiąść na przeciążonej linii energetycznej.
Władzy zapowiedziały, że zostanie przeprowadzona sekcja ptaków, która ma wyjaśnić zagadkę nagłej śmierci żółtogłowców i tajemniczego nagrania.
From: [...]
Sent: Tuesday, February 15, 2022 3:24 PM
To: FN
Subject: Spadające ptaki
Witam załogę.
Przesyłam link do filmu dotyczący incydentu spadających ptaków. Film nagrany w Meksyku. Jest to "świerza" sprawa. Informacje na ten temat znajdują się już na portalach informacyjnych w tym Polsat News Pozdrawiam.
czytaj dalej
Czteroletnia dziewczynka znalazła ślad dinozaura, który pochodzi sprzed 220 mln lat. Lily Wilder dokonała odkrycia 23 stycznia podczas spaceru po plaży w Południowej Walii wraz z ojcem i psem. Rodzina była w drodze do supermarketu, kiedy Wilder zobaczyła odciśnięte stopy na skale.
„Leżał nisko, na wysokości ramion Lily, ona właśnie go zauważyła i powiedziała: +Patrz, tato+” – powiedziała NBC News jej matka, Sally Wilder. „Jest naprawdę podekscytowana, ale nie do końca rozumie, jakie to niesamowite” – dodała.
Początkowo rodzina myślała, że odcisk, który ma nieco ponad 10 cm, został wydrapany na skale przez artystę. Jednak matka dziewczynki wiedziała, że podobne odcinki palców znajdywano na wybrzeżu już wcześniej, więc opublikowała zdjęcie kamienia na portalach społecznościowych.
„Umieściłam zdjęcie skamieniałości na Facebooku i ludzie absolutnie oszaleli” – informuje Wales Online.
Wkrótce potem Narodowe Muzeum Walii skontaktowało się z rodziną Wilderów, uzyskali wydruk i umieścili go w muzeum.
Eksperci twierdzą, że ślad został najprawdopodobniej pozostawiony przez dinozaura, który miał około 75 centymetrów wysokości i 2,5 metra długości oraz chodził na dwóch tylnych łapach. Niemożliwe jest okresie, jaki rodzaj dinozaura go pozostawił, chociaż eksperci twierdzą, że odcisk należy do Grallatora.
Jak informuje Wales Online, walijscy naukowcy nazywają odkrycie dziewczynki najlepiej zachowanym odciskiem dinozaura sprzed 215 milionów lat znalezionym w Wielkiej Brytanii w ciągu ostatniej dekady.
Rodzina twierdzi, że zainteresowanie ich córki dinozaurami rozpaliło się od czasu jej odkrycia – bawi się kolekcją modeli dinozaurów. Muzeum Narodowe w Cardiff, które jest obecnie zamknięte z powodu pandemii COVID-19, poinformowało, że Lily i jej koledzy z klasy zostaną wkrótce zaproszeni na wystawę po ustabilizowaniu sytuacji epidemiologicznej.
„Niesamowite jest to, że jeśli jej nazwisko pojawi się jako znalazczyni w muzeum, może to być wizyta jej wnuków pewnego dnia w muzeum przez lata, lata i pokolenia, co jest niesamowite” – powiedziała matka Sally.
Źródło: Business Insider
czytaj dalej
Krąży wokół naszej planety już około trzech lat, ale dopiero niedawno udało się go uchwycić. Polsko-amerykański duet naukowców z Uniwersytetu Arizony odkrył obiekt, który został "wciągnięty" na orbitę przez ziemską grawitację. Badacze określają asteroidę 2020 CD3 jako tymczasowy miniksiężyc.
Asteroidę, nazwaną 2020 CD3, odkryli Polak Kacper Wierzchoś i Amerykanin Theodore Pruyne, naukowcy z Catalina Sky Survey, pracujący w laboratorium księżycowym Uniwersytetu Arizony. Na swoim Twitterze Wierzchoś poinformował, że obiekt ma od 1,9 do 3,5 metra średnicy. To prawdopodobnie mały kawałek skały węglowej. Patrząc po jego trajektorii, obiekt został wciągnięty na ziemską orbitę trzy lata temu.
Odkrycie zostało ogłoszone we wtorek przez Centrum Małych Planet (MPC) instytutu badawczego Smithsonian Astrophysical Observatory. "Ilustracje orbitalne wskazują, że obiekt jest tymczasowo związany z Ziemią. Nie znaleziono żadnego związku ze znanym sztucznym obiektem" - podano w komunikacie.
czytaj dalej
Wielu świadków twierdzi, że 28 stycznia 2020 widziało UFO w pobliżu Penticton (Kanada). Obiekt powrócił po kilku dniach – potrafił znikać i pojawiać się w innym rejonie nieba w ułamku sekundy.
UFO błyskało światłem i poruszało się w sposób zupełnie inny niż np. drony. Świadkowie są pewni, że obiekt był dziełem obcej technologii. UFO zostało zauważone przez wielu świadków znajdujących się w pobliżu Penticton (miasto w Kanadzie, w prowincji Kolumbia Brytyjska, w dystrykcie regionalnym Okanagan-Similkameen. Leży nad jeziorami Okanagan i Skaha)
Błyskający jasnym światłem niezidentyfikowany obiekt latający poruszał się nad jeziorem Okanagan.
Obiekt miał bardzo ciekawą cechę: potrafił zniknąć i pojawić się w innym miejscu dosłownie w ułamku sekundy. Był całkowicie bezgłośny.
Do kolejnej obserwacji tego samego obiektu doszło w czwartek, 13 lutego 2020 około 18:00. Ian Preston i jego żona jechali do domu z pracy, gdy zauważyli coś niezwykłego na niebie nad jeziorem Okanagan.
Preston natychmiast zatrzymał się w pobliżu Johnson Rd. i wysiadł z samochodu, by dokładnie obejrzeć UFO. Na szczęście posiadał bardzo wysokiej klasy lornetkę.
Miejsce, gdzie miała miejsce obserwacja. (Mapy Google).
46-latek był w stanie obserwować UFO przez ponad dziesięć minut. Powiedział, że obiekt pozostawał w tym samym miejscu przez cały czas – zmieniał barwy i emitował silne błyskające światło. W pewnym momencie zniknął i pojawił się znowu.
Poniżej film z obserwacji.
czytaj dalej
W pobliżu bazy wojskowej w Nevadzie (USA) świadkowie zauważyli dziwną chmurę przypominającą pojazd UFO. Film pokazujący ten niezwykły fenomen został zamieszczony w serwisie youutube.
Stan Nevada jest znany z tego, że często jest tam obserwowane UFO. Tym razem niezwykłe zjawisko zostało zauważone na niebie w pobliżu słynnej Strefy 51 i bazy lotniczej „Nellis”. Chmura wygląda jak latający „spodek” o idealnych kształtach. Widać dysk, a pod nim jaśnieniejszy element typowy dla pewnego typu latających spodków.
Pasjonat UFO Scott Waring oceniając przybliżony rozmiar nieznanego obiektu porównał go z wymiarami skał. Według obliczeń eksperta szerokość chmury jest mniejsza niż jeden kilometr.
Poniżej film z niezwykłym zjawiskiem.
czytaj dalej
Miniony miesiąc był najcieplejszym styczniem w historii. Choć rok 2020 dopiero się zaczął, już zanotowaliśmy kolejne rekordy ciepła na całym świecie.
W ubiegłym miesiącu temperatura na świecie była wyższa niż kiedykolwiek wcześniej w styczniu. W Europie termometry wskazywały średnio o 3°C więcej niż przeciętnie w styczniu w latach 1981–2010. W północnej części naszego kontynentu - od Norwegii po Rosję - temperatury wzrosły nawet o 6°C. Średnio jest to o 0,2°C więcej niż w przypadku poprzedniego rekordzisty, czyli stycznia 2007 roku - wynika z danych Programu ds. zmian klimatu Copernicus (C3S), wdrożonego przez Europejskie Centrum Prognoz Średnioterminowych działające przy Unii Europejskiej.
W efekcie wiele tras narciarski w Europie Północnej zostało zamkniętych. W wiosce Sunndalsora w zachodniej Norwegii 2 stycznia 2020 roku słupki rtęci wskazywały 19°C, czyli ponad 25°C więcej niż przeciętnie w tym miesiącu. W szwedzkim mieście Orebro 9 stycznia zanotowało najcieplejszy styczniowy dzień od 1858 r., czyli od czasu rozpoczęcia pomiarów.
Wyjątkowo wysokie temperatury obserwowano też na terenie całej Rosji, większości Stanów Zjednoczonych, wschodniej Kanady, Japonii i wschodniej części Chin. Temperatury były wyższe również w Nowej Południowej Walii w Australii, którą trawiły na początku roku ogromne pożary lasów.
Anomalia temperatury powietrza w styczniu 2020 r. w stosunku do średniej w styczniu w latach 1981-2010. Źródło danych: ERA5. Udostępnione przez: Copernicus Climate Change Service (C3S) / ECMWF
- Globalna temperatura w styczniu 2020 była wyższa niż kiedykolwiek w styczniu, ale tylko nieznacznie (o 0,03°C) niż w przypadku w 2016 r.
- W Europie temperatura była wyższa o około 0,2ºC niż w dotychczasowym, rekordowym styczniu w 2007 roku i o 3,1°C przekraczała średni poziom w styczniu w latach 1981-2010.
- Średnie temperatury były szczególnie wysokie w dużych częściach północno-wschodniej Europy, na niektórych obszarach wyniosły o ponad 6°C powyżej średniej ze stycznia 1981-2010.
Rok 2019 - drugi najcieplejszy rok w historii - był tylko minimalnie chłodniejszy niż najcieplejszy dotychczas 2016 r., gdy na temperatury oddziaływały siły potężnego El Niño - okresowego zjawiska pogodowego nad Oceanem Spokojnym powodującego wahania temperaturowe na całym świecie. Wiele wskazuje na to, że trwający rok może przynieść kolejne niechlubne rekordy.
Tak wysokie temperatury są skutkiem zmian klimatu, spowodowanych głównie spalaniem paliw kopalnych. Stężenie CO2 w atmosferze jest obecnie na najwyższym poziomie od co najmniej 800 000 lat - podaje portal sciencealert.com.
Zgodnie z wytycznymi Organizacji Narodów Zjednoczonych emisja gazów cieplarnianych produkowanych przez człowieka musi zostać ograniczona tak, by co roku w ciągu najbliższej dekady spadała o 7,6 proc. Ma to pomóc w ograniczeniu globalnego ocieplenia do 1,5°C powyżej poziomu sprzed rewolucji przemysłowej. To ambitny cel wyznaczony podczas przełomowego Porozumienia paryskiego (konferencja klimatyczna w Paryżu w grudniu 2015).
czytaj dalej
Przelot meteoru i jego prawdopodobne spalenie się w atmosferze zarejestrowano na niebie nad regionami Swierdłowsk, Tiumeń, Omsk, Czelabińsk i Kurgan (ROSJA).
W nocy 30 stycznia br. o godz. 03:31 jasny meteor rozświetlił niebo na Uralu i Syberii. Ilja Jankowski zajmujący się astronomią w mieści Irbit w obwodzie swerdłowskim nagrał całe zjawisko - była to bardzo jasna ognista kula lecącą nisko nad Ziemią.
Niezwykły obiekt pojawił się wcześnie rano ok. 03:31. Światło z jego przelotu oświetliło teren na przestrzeni kilkudziesięciu kilometrów i było widoczne w rejonie Swierdłowska, Czelabińska, Kurganu, Tiumenu i Omska, donosi RIA URA.Ru.
Podejrzewa się, że pozostałości z bolidu mogły spaść na ziemię.
Trwają poszukiwania.
„Wydarzyło się to na północ od kolei transsyberyjskiej, między linią kolejową a rzeką Tawda. Teren jest trudno dostępny, a obszar poszukiwań jest bardzo duży ”- powiedział Wiktor Grochowski, profesor na Wydziale Metod Fizycznych i Instrumentów Kontroli Jakości UrFU.
czytaj dalej
O zabawnym wydarzeniu zawiadomił nas czytelnik serwisu, który przebywa w Chinach. W sieci pokazały się zdjęcia zamieszczone przez mieszkankę Tajwanu, która miała lecieć do Wuhan w Chinach, w której rozpoczęła się epidemia koronawirusa. Było to jeszcze przed pojawieniem się informacji o wirusie.
Pies tuż przed wyjazdem do Wuhan pies podarł na strzępy paszport i tym samym pokrzyżował plany wyjazdu. „To być może uratowało mi życie” – opowiada kobieta.
From: […]
Sent: Saturday, February 1, 2020 8:44 AM
To: Fundacja NAUTILUS
Subject: Wuhan - pies anulował trip
https://m.9gag.com/gag/aXjK6d2
Niesamowita historia
czytaj dalej
Droga Redakcjo, cześć
Niedawno oglądałem ciekawy program w kanadyjskiej TV (CBC Doks POV Spaceman). Program był poświecony “zniknięciu” mężczyzny (Granger Ormand Taylor) w 1980 roku. Zdarzyło to się na Vancouver Island w miejscowości Dunken - British Columbia w 1980 roku. Do tej pory nie znaleziono śladu po nim. Przed swoim zniknięciem uprzedził rodzinę, że “Obcy” go zabierają ale że wróci. Jak dotąd nie wrócił.
Po bezskutecznych poszukiwaniach powstały różne hipotezy np że popełnił samobójstwo ale znający go ludzie wykluczają taki rozwój zdarzeń. Piszę do Was bo może p. Jackowski na podstawie zdjęć tego pana bedzie mogł znalezć rozwiazanie tej zagadki.
Poniżej link do tego programu – jeżeli będziecie mieli problem z uzyskaniem zdjęć tego pana z tego programu to proszę dać znać - na wszelki wypadek załączam parę, które udało mi sie zrobić.
https://www.reddit.com/r/UnresolvedMysteries/comments/an25c5/spaceman_new_tv_documentary_highlights_mystery_of/
Pozdrawiam,
[...]
Na internecie jest więcej informacji o tym zdarzeniu oraz o tej osobie ale ten link chyba jest najbardziej wartosciowy (moim zdaniem).
czytaj dalej
Mamy bardzo dużo filmów z UFO, które dostaliśmy w ostatnich miesiącach. Ich prezentacja i obróbka na programach montażowych zajmie sporo czasu - prezentujemy jeden z ostatnich, który dotarł na pokład okrętu Nautilus 18 listopada 2019.
From: [...]
Sent: Monday, November 18, 2019 12:40 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: NOL
Witam, dnia 24.06.2019 zarejestrowałem przelot nie znanego mi obiektu w miejscowości Barlinek, pozdrawiam
Poniżej klatka z filmu (powiększony fragment z obiektem).
I jeszcze film
czytaj dalej
Kilku oficerów Marynarki Wojennej, którzy byli świadkami tzw. incydentu USS Nimitz w 2004 r., poinformowało, że sprawę próbowano zatuszować. Dotyczy to kontaktu amerykańskich żołnierzy z tak zwanym UFO.
We wrześniu amerykańska armia oficjalnie przyznała, że ich piloci spotkali niezidentyfikowanymi obiektami latającymi, czyli w skrócie - UFO (ang. "Unidentified Flying Object"). Nie oznacza to bynajmniej, że Amerykanie bezpośrednio potwierdzili istnienie przysłowiowych "latających spodków".
Reklama
Przez kilka dni w listopadzie 2004 r. krążownik USS Nimitz stacjonujący ok. 160 km od wybrzeży południowej Kalifornii obserwował dziwne sygnały emitowane z obiektu na niebie. Sygnały były nieregularne i nie pasowały do sygnatur emitowanych przez znane samoloty. Marynarka Wojenna podniosła myśliwce, aby bliżej przyjrzeć się temu dziwnemu zjawisku. Efektem tych obserwacji były dwa czarno-białe materiały wideo upublicznione w 2017 r.
Pięciu weteranów Marynarki Wojennej, którzy w czasie incydentu USS Nimitz stacjonowali na USS Princeton w ramach misji szkoleniowej, podzielili się swoimi doświadczeniami z tamtego czasu.
Dziwne sygnały pochodziły z obiektu, który gwałtownie zmieniał wysokość - w jednym momencie znajdował się na 24 km, by po kilku sekundach przemieścić się zaledwie na pułap 9 kg. Obiekt został nazwany "Tic Tac" ze względu na swój kształt.
- Tic Tac emitował w nocy fosforyzujący blask widoczny w różnych kierunkach - powiedział Gary Voorhis, jeden z weteranów, którzy obserwowali obiekt przez lornetkę na okręcie.
Voorhis relacjonuje, że jakiś czas po tym, jak zaobserwowano sygnały UFO, na okręcie Marynarki Wojennej wylądowali tajemniczy agenci, którzy nakazali przekazać wszystkie prywatne nagrania obiektów. Podobną historię przytacza podoficer Patrick P.J. Hughes, który był technikiem lotniczym w 2004 r. Dwóch nieznanych mężczyzn poprosiło go o oddanie dysków twardych z samolotów, które obserwowały UFO.
źródło: interia.pl
czytaj dalej
Historia przydarzyła się Lachlanowi Connorsowi, nastolatkowi z Denver. Według rodziców chłopaka przed wypadkiem nie miał on słuchu. Dziś gra na 13 instrumentach.
Materiał o nastolatku przed kilkoma dniami przedstawiała amerykańska telewizja CBC Denver. Opowiada o uczniu jednej z miejskich szkół średnich, który jest multiinstrumentalistą.
– Szkoła Kent Denver High School może pochwalić się kilkoma ciekawymi grupami muzycznymi, ale naprawdę ciekawa jest historia, która kryje się za pianistą jednej z nich – zaczyna swój materiał CBC.
Lachlan nigdy nie miał talentu do muzyki – mówi reporterom matka nastolatka Elsie Hamilton. Opowiada, jak namawiała syna, aby zanucił którąś z popularnych amerykańskich piosenek. Nie potrafił. Gdy chłopiec był młodszy, muzyka mogła dla niego nie istnieć. Interesował go sport.
Był załamany, ale nagle odkrył, że…
– Myślałem, że zostanę profesjonalnym graczem lacrosse – opowiada. To popularna, zwłaszcza w Kanadzie, dyscyplina sportu. Polega na umieszczeniu w bramce piłki za pomocą trójkątnej rakiety. Lacrosse jest sportem kontaktowym. Drobne starcia pomiędzy graczami są elementem gry. Dlatego zawodnicy noszą kaski i ochraniacze.
Gdy Connors był w szóstej klasie szkoły podstawowej, przez lacrosse trafił do szpitala. Podczas gry przewrócił się na boisku, upadł do tyłu i mocno uderzył się w głowę. – Czułem się oszołomiony, gdy wstawałem, ale myślałem, że nic mi nie jest – opowiada. Lekarze zabrali chłopca do lekarza, a ten zgodził się, aby znów grał w lacrosse. Ale kolejne uderzenie w głowę zakończyło się atakiem drgawek podobnym do epilepsji i halucynacjami. Chłopak spędził w szpitalu kilka tygodni. Gdy wychodził, lekarze zakazali mu uprawiania sportów kontaktowych.
Connors początkowo był załamany. Ale niespodziewanie odkrył, że potrafi z pamięci grać muzykę, chwytając za różne instrumenty. Dziś grywa w sumie na trzynastu, m.in. na pianinie, gitarze, mandolinie, ukulele, harmonijce i dudach. Jak opowiada CBS, muzyka stała się sensem jego życia. – Kocham ją bardziej niż cokolwiek innego. Jest tą rzeczą, która sprawia, że rano wstaję z łóżka – mówi.
Szopen też miewał ataki epilepsji
Według lekarza nastolatka – doktora Spyridona Papadopoulosa – wskutek uderzenia Connors mógł “uruchomić” nieaktywną wcześniej część mózgu.
– Możliwe, że ten talent był utajony w jego mózgu. Z jakiegoś powodu ujawnił się, gdy mózg dochodził do siebie po kontuzji. To nie było lekkie stłuczenie – mówi lekarz, zaznaczając, że to tylko teoria.
– Po prostu coś się zmieniło i dziękuję Bogu, że tak się stało – komentuje Connors.
Dziś nastolatek gra muzykę wyłącznie ze słuchu. Nut się nie uczy, choć matka go do tego zachęca. Przeszły mu już drgawki, ale CBC przypomina, że ataki epilepsji zdarzały się także Szopenowi. Taki wniosek przed kilkoma latami wysnuli hiszpańscy naukowcy, którzy analizowali listy Szopena i jego znajomych. Słynny polski kompozytor opisywał w nich nagłe utraty kontaktu z rzeczywistością i halucynacje, których doznawał.
– Nikt nie może z absolutną pewnością powiedzieć, że wypadek jest powodem muzycznego talentu tego chłopca. On sam ma nadzieję, że ten dar pozostanie z nim do końca życia – podsumowuje CBC.
Connors nie jest pierwszym mieszkańcem Denver, który nagle dostał od losu nowy talent. W ubiegłym roku amerykańskie media opisywały Dereka Amato, który doznał wstrząśnienia mózgu po skoku do płytkiego basenu. Teraz grywa na ośmiu instrumentach.
/wiadomość dostaliśmy na naszą pocztę/
From: [...]
Sent: Tuesday, November 5, 2019 12:52 AM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Czyżby odblokowana pamięć reinkarnacyjna?
Witam Fundację. Natknąłem się w sieci na artykuł mówiący o ciekawym przypadku nastolatka, który po urazie głowy zaczął grać na 13 instrumentach!
https://dobrewiadomosci.net.pl/50-przewrocil-sie-na-boisku-uderzyl-w-glowe-i-zaczal-grac-na-instrumentach/
Pozdrawiam!
czytaj dalej
"Niejaki Almagro Velasquez, kierowca podróżujący jedną z teksańskich autostrad, był świadkiem dość ciekawej obserwacji UFO. Zgodnie z relacją świadka, widziany przez niego obiekt został przez niego zauważony podczas jazdy, co skłoniło go do nagrania obiektu na filmie oraz udostępnieniu swojego materiału w sieci.Zdarzenie miało miejsce jeszcze 14 października br. Wedle relacji świadka, widziany przez niego obiekt był stacjonarny i zdawał się utrzymywać stałą wysokość."
Poniżej nagranie:
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie