I usłyszałem, jak ktoś chodzi po mieszkaniu...
Witam. Chciałem przedstawić sytuację jaka przydarzyła mi się w nocy z 14 na 15 stycznia 2019r. Na wstępie chciałem zaznaczyć że nigdy wcześniej nie przytrafiły mi się żadne inne tego typu sytuacje. Mieszkam w dwupokojowym mieszkaniu razem z bratem i jego dziewczyną. Położyłem się spać pomiędzy godziną 11 a 12.
Po jakimś czasie zbudził mnie dźwięk otwieranych drzwi do mojego pokoju, spojrzałem na zegarek, było jakoś przed 3:00, prawdopodobnie 2:43. Trochę zdziwiło mnie to że brat lub jego dziewczyna otwarli drzwi i ich nie zamknęli (zwykle koło tej godziny chodzą spać) ale nie chciało mi się wstawać więc poszedłem dalej spać. Po niedługiej chwili usłyszałem jeszcze odgłosy jak ktoś chodzi po mieszkaniu. Rano zapytałem dlaczego otwarli drzwi do mojego pokoju. Ku mojemu zdziwieniu powiedzieli że tej nocy poszli spać przed 1:00 i do rana nikt z nich nie wychodził z pokoju. Dodam jeszcze że nie ma możliwości aby drzwi otwarły się same ponieważ trzeba naprawdę mocno nacisnąć klamkę. Nie mam pojęcia co to mogło być. Chciałem wiedzieć czy często przytrafiają się tego typu sytuacje. Pozdrawiam
[...]
